Strażnik doliny Wietlinki

3 dni temu
Dawno, bardzo dawno temu, kiedy dolina Wetlinki rozbrzmiewała śmiechem dzieci, szczekaniem psów i dźwiękiem siekier w lesie, a wioska Zawój tętniła życiem, w bieszczadzkich ostępach pojawił się niezwykły łoś. Nie było wiadomo, skąd przyszedł. Mówiono, iż nie urodził się jak inne zwierzęta, tylko powstał z mgły, wiatru i ciszy lasu. Był ogromny. Jego poroże przypominało [...]
Idź do oryginalnego materiału