Stracili głowę w ZOO. Nie chodzi o atak drapieżnika

3 godzin temu
Zdjęcie: Stracili głowę w ZOO. Nie chodzi o atak drapieżnika


Zamojski ogród zoologiczny obwieścił w mediach społecznościowych, iż w ZOO na odbiór czekają trzy pozostawione przez zwiedzających wózki dziecięce.

W sieci pojawiły się komentarze:

„Może tak długo chodzili po ZOO, iż dzieci zdążyły wyrosnąć z tych wózków?”, „Dobrze, iż chociaż bez dzieci” oraz „Może dzieci zostało pożarte”.

Pozostaje mieć nadzieję, iż zwiedzanie było tak udane, iż niektórzy stracili głowę. Z dwojga złego lepiej zapomnieć wózka niż pociechy. Przy okazji warto pamiętać, iż od 1 października ogród otwarty jest krócej, bo od 9.00 do 16.00.

JN / opr. PrzeG

Fot. archiwum

Idź do oryginalnego materiału