Prace rozpoczęły się w lipcu i trwały kilka miesięcy. Przebudowano część budynku słoniarni, tzw. „biegalnię”, czyli ponad 1,5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, która służy zwierzętom do zabawy i ćwiczeń. Znajdują się tam różnego rodzaju elementy pobudzające i rozwijające percepcję słoni.
Powierzchnia ma ogrzewanie podłogowe, co zapewnia optymalne warunki dla mieszkańców słoniarni oraz ich opiekunów.
Prace remontowe dobiegły końca i zwierzęta znów mogą korzystać z całego obiektu. To jednak dopiero pierwszy etap przebudowy słoniarni. W kolejnym planowane jest wyposażenie holu w elementy edukacyjne, dotyczące zarówno ewolucji trąbowców (rodziny ssaków, do której zaliczają się współcześnie żyjące gatunki słoni), jak i zmian zachodzących w relacji między ludźmi a tymi zwierzętami. Zmieni się też jego wystrój.
„Mamy nadzieję, iż dziś słoniom w Poznaniu mieszka się znacznie lepiej. Robimy, co w naszej mocy, by tak właśnie było. To, co będzie można zobaczyć za kilka tygodni w holu słoniarni, będzie ciągiem dalszym historii, którą opowiadamy w Starym Zoo przy ul. Zwierzynieckiej” – mówi Remigiusz Koziński, rzecznik poznańskiego zoo
Jednocześnie planowana jest m.in. przebudowa na zewnątrz budynku. Tam słonie mają niemal 3 hektary terenu do chodzenia, biegania i zwiedzania. Jest jednym z większych w Europie z przeznaczeniem dla słoni. Jak wskazują przedstawiciele zoo, po ponad 15 latach wymaga jednak odświeżenia i remontu.