Rzadko się zdarza taka sytuacja, by toksyczną substancję wykryto w podobnych produktach różnych producentów. Tak jednak się teraz stało z pyłkiem kwiatowym. GIS wydał wczoraj (13 sierpnia) i dzisiaj (14 sierpnia) niemal takie same komunikaty.
Pyłek kwiatowy z niebezpieczną substancją. Te produkty są wycofywane ze sklepów.
Inspekcja Sanitarna poinformowała o wycofaniu pyłku kwiatowego od dwóch różnych producentów. Powodem w obu przypadkach jest przekroczenie dopuszczalnego poziomu alkaloidów pirolizydynowych (jeszcze do tego wrócimy). Poniżej szczegóły wycofywanych produktów:
1. Produkt marki "Zdrowe Pola"
Nazwa produktu: Zdrowe Pola, PYŁEK KWIATOWY
Numery partii: 02.2027 1/27.03.25-4-094 oraz 02.2027 1/27.03.25-6-094
Data minimalnej trwałości: 02.2027
Podmiot wprowadzający do obrotu: JOYFOOD Sp. z o.o. ul. Dąbrowskiego 217, 93-231 Łódź
2. Produkt marki "Sądecki Bartnik"
Nazwa produktu: Pyłek kwiatowy
Numer partii: 13/12/2026 1/1
Data minimalnej trwałości: 13.12.2026
Producent: Gospodarstwo Pasieczne "Sądecki Bartnik" Sp. z o.o., Stróże 235, 33-331 Stróże.
Jeśli posiadasz w domu produkt z którejkolwiek z wymienionych partii, pod żadnym pozorem go nie spożywaj. Odpowiednie instytucje (m.in. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Sączu) monitorują proces wycofywania ich z rynku i prowadzą postępowania wyjaśniające.
Nigdzie nie jest napisane, czy możemy odzyskać pieniądze za zakupy. Zwykle jednak wystarczy przynieść odpowiednie opakowanie do sklepu i to bez paragonu (ważne by się zgadzała partia i data ważności). Na potwierdzenie, w zależności od produktu, możemy pokazać komunikaty GIS dotyczące pyłku Zdrowe Pola lub pyłku Sądeckiego Bartnika.
Czym jest pyłek kwiatowy i jakie ma adekwatności?
Pyłek kwiatowy, zwany też pyłkiem pszczelim, podobnie jak sam miód, jest prawdziwą skarbnicą natury. Stąd często jest określany mianem "superfood". To zebrane przez pszczoły męskie komórki rozrodcze kwiatów, zlepione odrobiną nektaru i śliny. Jest niezwykle bogaty w białko, aminokwasy, witaminy (zwłaszcza z grupy B), minerały oraz flawonoidy.
Spożywa się go najczęściej jako suplement diety w celu wzmocnienia odporności, poprawy kondycji organizmu, dodania mu energii czy uzupełnienia niedoborów składników odżywczych. Jego prozdrowotne adekwatności są cenione od wieków, ale czasem do konsumentów, jak widać, trafiają pyłki zanieczyszczone alkaloidami.
Czym grozi zjedzenie alkaloidów?
Alkaloidy pirolizydynowe to naturalne toksyny wytwarzane przez niektóre rośliny (np. chwasty, ale i zioła) w celach ochronnych. W nadmiernych ilościach mogą być dla nas szkodliwe. Pszczoły, zbierając nektar i pyłek z tych roślin, mogą nieświadomie zanieczyścić nimi produkty pszczele.
Jak ostrzega Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH, spożywanie tych związków stanowi zagrożenie dla zdrowia. Niektóre alkaloidy te mają udowodnione działanie toksyczne na wątrobę (hepatotoksyczne). Długotrwałe narażenie na choćby niewielkie dawki może prowadzić do uszkodzenia tego organu.