W jednej z miejscowości w województwie zachodniopomorskim doszło do szokującego aktu przemocy wobec psa. 26 lipca, w godzinach popołudniowych, w Ognicy (powiat gryfiński) młody mężczyzna brutalnie potraktował zwierzę. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Film z zajścia gwałtownie trafił do internetu i wywołał gwałtowną reakcję społeczną. Sprawą błyskawicznie zajęła się policja.
Kamery uchwyciły przemoc wobec psa
Na nagraniu, które pojawiło się w sieci, widać, jak mężczyzna wysiada z pojazdu, zbliża się do psa leżącego na ziemi, chwyta go za kark i z całej siły ciska o asfalt. Zwierzę, mimo ogromnej przemocy, podniosło się i uciekło z miejsca zdarzenia. Film natychmiast stał się viralem w mediach społecznościowych, wywołując poruszenie i stanowcze reakcje użytkowników.
Policja zidentyfikowała sprawcę
Po publikacji nagrania Komenda Powiatowa Policji w Gryfinie rozpoczęła dochodzenie. Dzięki zapisowi z kamer funkcjonariusze gwałtownie ustalili tożsamość sprawcy. 29-letni mieszkaniec powiatu gryfińskiego został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie usłyszał zarzuty. Policja poinformowała, iż zabezpieczono pełne nagranie zdarzenia, które stanowi najważniejszy dowód w sprawie.
ZOBACZ TAKŻE: Zofia Zborowska w żałobie: “Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą”
Grozi mu 5 lat więzienia
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, prokurator Julia Szozda, przekazała mediom, iż wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze: dozór policyjny oraz zakaz posiadania i przyjmowania zwierząt. Sprawa trafi do sądu. Zgodnie z polskim prawem, za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pies żyje i jest pod opieką właściciela
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt (DIOZ) poinformował, iż pies miał właściciela i w tej chwili przebywa pod jego opieką. Zwierzę nie doznało poważnych obrażeń, ale jego stan zdrowia przez cały czas jest monitorowany.
“Z informacji, które otrzymaliśmy wynika, iż pies nie doznał trwałych uszkodzeń ciała. przez cały czas jednak monitorujemy jego stan i pozostajemy w kontakcie z właścicielem” – przekazał rzecznik DIOZ.
Inspektorat poinformował również, iż zawiadomił prokuraturę za pośrednictwem elektronicznego systemu doręczeń.
Społeczność domaga się surowej kary
Pod nagraniem w mediach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy, w których internauci wyrażają swój gniew i żądają sprawiedliwości. Obrońcy praw zwierząt apelują o przykładne ukaranie sprawcy, wskazując, iż każde zachowanie tego typu powinno spotykać się z natychmiastową i stanowczą reakcją. Przemoc wobec zwierząt nie może być bagatelizowana , to sygnał dla całego społeczeństwa.
Źródło: Facebook / Cytaty.pl