W Urzędzie Miejskim w Gnieźnie 6 listopada 2025 roku odbył się drugi przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości położonej przy ul. Konopnickiej – działki oznaczonej numerem 38/6 (arkusz 64), wycenionej ponownie na 4 mln 250 tys. zł. Pomimo szerokiej informacji o procedurze oraz atrakcyjnej – z punktu widzenia potencjału inwestycyjnego – lokalizacji, przetarg zakończył się wynikiem negatywnym. Powód był prozaiczny: nikt nie wpłacił wymaganego wadium.
To już siódma próba zbycia działki w ciągu ostatnich trzech lat. Choć teren ma przeznaczenie pod zabudowę wielorodzinną, od dawna budzi kontrowersje – mieszkańcy zabiegali, aby dawny obszar boiska przeznaczyć na rekreację i zieleń. Ostatecznie zdecydowano inaczej, jednak wysoki poziom wód gruntowych i rosnące koszty realizacji inwestycji skutecznie zniechęcają potencjalnych inwestorów. Jest to teren trudny inwestycyjnie.
Dziś widać jednak, iż problem jest znacznie szerszy niż jedna konkretna nieruchomość. Brak chętnych do zakupu świadczy o wyraźnym spadku zainteresowania deweloperów budownictwem wielorodzinnym w Gnieźnie. Jeszcze kilka lat temu kolejne grunty przeznaczone pod nowe bloki znajdowały nabywców niemal natychmiast, a inwestycje mieszkaniowe rosły w szybkim tempie. Rynek znacząco się jednak zmienił.
Mieszkania sprzedają się coraz gorzej
Deweloperzy w Gnieźnie już dziś borykają się z trudnościami w sprzedaży mieszkań. Jeszcze niedawno ceny lokali rosły z miesiąca na miesiąc, a niektóre inwestycje osiągnęły poziomy zbliżone do stawek poznańskich. Sztucznie pompowana bańka cenowa doprowadziła jednak do momentu, w którym wielu kupujących powiedziało „stop”.
Rosnące ceny w połączeniu z wysokimi kosztami utrzymania mieszkań w budynkach wielorodzinnych – opłatami administracyjnymi, funduszem remontowym czy czynszem – sprawiły, iż coraz więcej osób kieruje uwagę w stronę domów jednorodzinnych lub zabudowy bliźniaczej na obrzeżach Gniezna i w okolicznych miejscowościach. W wielu przypadkach całkowity koszt zakupu domu, często z własnym ogródkiem i bez dodatkowych miesięcznych obciążeń, okazuje się niższy niż zakup dużego mieszkania w bloku.
Deweloperzy przegrali z własną strategią
Brak zainteresowania przetargiem na Konopnickiej jest kolejnym sygnałem, iż rynek powoli weryfikuje politykę cenową ostatnich lat. Deweloperzy, którzy próbowali windować ceny mieszkań, licząc na niekończący się popyt, dziś mierzą się z jego gwałtownym wyhamowaniem. W efekcie grunty przeznaczone pod zabudowę wielorodzinną przestają być atrakcyjne dla inwestorów – choćby w dobrej lokalizacji i przy teoretycznie dużym potencjale.
Co dalej z działką przy Konopnickiej?
Miasto po raz kolejny stoi przed dylematem: obniżenie ceny, zmiana przeznaczenia terenu czy dalsze czekanie na potencjalnego inwestora? Każde rozwiązanie ma swoje konsekwencje – zarówno finansowe, jak i urbanistyczne. Jedno jest pewne: rynek mieszkaniowy w Gnieźnie wkracza w zupełnie nową fazę, a nieudany przetarg jest tylko jednym z wielu sygnałów świadczących o zmianie trendów.
Niewykluczone, iż w najbliższych miesiącach lokalni inwestorzy będą musieli zrewidować swoje plany, a Miasto ponownie zastanowi się nad przyszłością terenów, które jeszcze niedawno wydawały się łakomym kąskiem dla branży deweloperskiej.

4 tygodni temu





