Wtedy kobieta będąca świadkiem zdarzenia zaczęła iść za nią, mówiąc, iż z chęcią weźmie szczeniaka i zapewni mu bezpieczeństwo. W pewnym momencie sytuacja przybrała dramatyczny obrót. Kobieta z psem odwróciła się i popchnęła rowerzystkę, a chwilę później zaczęła szarpać i ciągnąć jej rower, próbując go zniszczyć.
Świadczyni wyjęła telefon, by zrobić jej zdjęcie, wówczas kobieta z psem na rękach zaczęła uciekać w kierunku bloków przy ulicy Na Polance na Różance. Zgłaszająca zdarzenie próbowała iść za nią, ale ostatecznie musiała zawrócić. Zdążyła jednak zrobić zdjęcie od tyłu, które później pomogło w identyfikacji.
Wrocławianie zjednoczyli siły. Ruszyła akcja poszukiwawcza
Wzruszający post o zdarzeniu gwałtownie trafił na jedną z wr