Zmieniające się nawyki zakupowe Polaków pokazują, iż klienci coraz częściej stawiają nie tylko na cenę czy dostępność, ale również na etyczny wymiar produktów. W centrum uwagi znalazły się jaja klatkowe, oznaczane cyfrą „3”, które przez lata były najpopularniejsze ze względu na niską cenę i szeroką dostępność.
Dziś jednak rosnąca świadomość społeczna oraz coraz głośniejsze głosy dotyczące dobrostanu zwierząt sprawiają, iż „trójki” stają się symbolem odchodzącej epoki w handlu detalicznym.
Wycofanie jaj klatkowych ze sprzedaży
Jedna z największych sieci handlowych w Polsce podjęła decyzję, która ma historyczne znaczenie dla całej branży. Do końca 2025 roku całkowicie wycofa ze sprzedaży jaja klatkowe oraz usunie je ze składów produktów marek własnych. Oznacza to, iż od początku 2026 roku konsumenci znajdą na półkach wyłącznie jaja ściółkowe, wolnowybiegowe i ekologiczne.
– Wycofanie jaj z chowu klatkowego to istotny krok – zaznacza Katarzyna Bawoł, Kierownik Działu Jakości i Odpowiedzialności Przedsiębiorstwa. – To działanie pozwala zapewnić klientom produkty najwyższej jakości i świeżości, jednocześnie wspierając bardziej humanitarne praktyki hodowlane.
Strategia marek własnych i przykład „Wesołego Kurnika”
Proces odchodzenia od jaj klatkowych nie jest nowością. Już w 2023 roku 82% produktów marek własnych tej sieci bazowało wyłącznie na jajach z chowów alternatywnych. Szczególnym przykładem jest linia „Wesoły Kurnik”, obecna na rynku od 2021 roku, która od samego początku została zaprojektowana w pełni bez udziału jaj „trójek”. Dzięki temu konsumenci mogli stopniowo przyzwyczajać się do alternatywnych form chowu, co ułatwiło całej sieci podjęcie dzisiejszej decyzji.
Dane rynkowe: spadek chowu klatkowego w Polsce
Zmiana nie dotyczy jedynie tej jednej sieci. W skali całego kraju obserwujemy wyraźny spadek znaczenia chowu klatkowego. Jeszcze w 2014 roku aż 87% jaj pochodziło z tego systemu hodowlanego. Obecnie, w 2025 roku, udział ten wynosi 66%. Oznacza to spadek o 21 punktów procentowych w ciągu dekady.
Jeszcze bardziej znaczący postęp widać w przypadku jaj pakowanych. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż w pierwszym kwartale 2025 roku aż 42% takich jaj stanowiły produkty pochodzące z chowów alternatywnych. To niemal połowa rynku, co pokazuje, jak bardzo zmieniły się oczekiwania klientów i oferta producentów.
Konsumenci mówią „nie” jajom „trójkom”
Nie byłoby tak dynamicznej transformacji bez aktywnej postawy konsumentów. Badania Biostat z grudnia 2024 roku dowodzą, iż ponad 80% Polaków uważa chów klatkowy za niehumanitarny i nieakceptowalny. Tak jednoznaczne dane jasno pokazują, iż decyzje sieci handlowych nie są tylko efektem wewnętrznych strategii, ale przede wszystkim odpowiedzią na realne oczekiwania klientów.
Dla wielu Polaków wybór jaj stał się manifestem postaw etycznych – odrzucenie jaj klatkowych oznacza świadome wsparcie lepszych warunków hodowli zwierząt.
Organizacje społeczne o decyzji sieci
Kierunek obrany przez handel detaliczny zyskuje wsparcie organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. – Najnowszy komunikat ALDI to ważna i bardzo dobra wiadomość, nie tylko z perspektywy poprawy dobrostanu kur niosek. To też istotna informacja dla klientów sieci, świadcząca o zaangażowanym podejściu do kwestii warunków chowu zwierząt. Jest to również kolejny dowód na to, iż branża detaliczna poważnie traktuje deklaracje w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu – komentuje Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Ekspert podkreśla także stabilizację rynku alternatywnych systemów produkcji. – Produkcja jaj z chowu alternatywnego w Polsce stale rośnie, co sprawia, iż ta część rynku jest coraz stabilniejsza. Jak dotąd nie miały miejsca żadne sytuacje, które skutkowałyby powrotem sieci handlowych do sprzedaży jaj klatkowych, mimo wyzwań po drodze związanych na przykład z grypą ptaków – dodaje Rawicki.
Awaryjne rozwiązanie in-out
Choć deklaracja sieci jest jednoznaczna, pozostawiono furtkę na wypadek kryzysów. W sytuacjach nadzwyczajnych, gdyby na rynku zabrakło jaj z chowów alternatywnych, możliwe będzie krótkotrwałe wprowadzenie jaj klatkowych na zasadzie in-out. Mechanizm ten nie zmienia jednak długofalowej polityki i ma charakter wyłącznie awaryjny.
Rewolucja w handlu detalicznym
Decyzja o całkowitym wycofaniu jaj klatkowych to nie tylko wypełnienie deklaracji sprzed niemal dekady, ale też wyraźny sygnał dla całego rynku. Handel detaliczny w Polsce coraz mocniej angażuje się w kwestie związane z etyką i dobrostanem zwierząt, odpowiadając na oczekiwania konsumentów.
To przykład, jak globalne trendy etycznych zakupów znajdują odzwierciedlenie w codziennych wyborach Polaków. A jaja, produkt obecny w niemal każdym domu, stały się symbolem tej przemiany.