Ponad 1,4 mln podpisów pod petycją przeciw ustawie legalizującej „zabójcę pszczół”

ifrancja.fr 1 dzień temu

We Francji petycja przeciwko ustawie, która m.in. pozwoli rolnikom na używanie środka owadobójczego acetamipryd, zwanego „zabójcą pszczół”, zebrała 1 443 251 podpisów. Tak masowej petycji przeciwko uchwalonej ustawie nie było nigdy wcześniej. Petycja nie umożliwi jednak ponownego głosowania, a tylko debatę w parlamencie.

Rekordowe poparcie petycja zebrała zaledwie w ciągu kilku dni. Już 500 tysięcy podpisów oznacza, iż w parlamencie może zostać zwołana debata w sprawie ustawy. W sobotę petycja, zainicjowana przez 23-letnia studentkę Eleonore Pattery, przekroczyła ten próg, a w niedzielę zebrała ponad 1 milion, a w poniedziałek – ponad 1,4 mln podpisów.

Oznacza to, iż ustawa, która miała zmniejszyć obciążenia biurokratyczne dla rolników, ale jednocześnie uchyla zakaz stosowania acetamiprydu, może wrócić do parlamentu jesienią, po wakacyjnej przerwie. Nie będzie poddana znów pod głosowanie (została uchwalona 8 lipca), ale bezprecedensowa mobilizacja prawdopodobnie poskutkuje nową debatą w parlamencie. Jest ona również wizerunkową porażką dla rządu. Lewicowa opozycja i ekolodzy zapowiadają jesienią dalszą presję, stawiając sobie za cel uchylenie przepisów. – Walka dopiero się rozpoczęła – powiedziała w poniedziałek deputowana partii Ekolodzy, Sandrine Rouseeau.

Od początku sprzeciw ekologów budziła przewidziana w projekcie możliwość stosowania acetamiprydu – neonikotynoidowego środka owadobójczego. Jest on zakazany we Francji od 2018 roku, ale dozwolony w innych krajach europejskich do 2033 roku. Za jego stosowaniem opowiadają się rolnicy uprawiający buraki czy orzechy, którzy uważają go za skuteczny dla ratowania swoich zbiorów. Jednak przeciwnicy tego pestycydu uważają, iż jest on toksyczny dla pszczół.

Petycja wzywa do zwołania konsultacji na temat ustawy z udziałem ekologów, przedstawicieli środowisk rolniczych i medycznych. Jej autorka, Eleonore Pattery uważa, iż ustawa jest atakiem przeciwko „zdrowiu publicznemu, bioróżnorodności, spójności polityki ws. klimatu, bezpieczeństwu żywności i zdrowemu rozsądkowi”. Popierają ustawę dwa wielkie związki zawodowe rolników: FNSEA i Młodzi Rolnicy. Ustawa miała być odpowiedzią na protesty rolnicze z 2024 roku. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału