Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak zwykłe magazyny. Jednak to, co odkryli tam funkcjonariusze i inspektorzy, zaskoczyło choćby najbardziej doświadczonych śledczych. Sprawa ma ogromny zasięg i dotyczy nie tylko przestępstwa gospodarczego, ale też poważnego zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa.

fot. Warszawa w Pigułce
Blisko 11 ton nielegalnych pestycydów przechwycone. Policja z Grójca ujawnia ogromną skalę zagrożenia
Nielegalny towar o wartości milionów złotych, nieznanego pochodzenia substancje chemiczne i podejrzenie masowej produkcji. Funkcjonariusze z Grójca przejęli 11 ton nielegalnych środków ochrony roślin, które mogły trafić na polski rynek. Śledczy ostrzegają: to nie tylko przestępstwo gospodarcze, ale realne zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska.
Niebezpieczny towar, brak ostrzeżeń i podejrzane etykiety
Wspólna akcja policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KPP w Grójcu oraz inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Warszawie przyniosła zaskakujące wyniki. Ujawniono blisko 11 ton środków ochrony roślin, które nie spełniały żadnych norm unijnych. Wśród towaru znajdowały się substancje bez polskich etykiet, bez wymaganych ostrzeżeń i instrukcji użytkowania.
Na miejscu zabezpieczono także niezidentyfikowane opakowania i hurtowe ilości etykiet, co – jak wskazują funkcjonariusze – może świadczyć o nielegalnym procederze konfekcjonowania na dużą skalę.
Wartość przejętych środków: 6 milionów złotych
Zabezpieczone nielegalne pestycydy były warte około 6 milionów złotych. Policja i inspektorzy podkreślają, iż mogły trafić do rolników i sadowników, którzy nieświadomie stosowaliby toksyczne lub niesprawdzone substancje. To z kolei mogłoby prowadzić do poważnych skażeń gleby, wód gruntowych i produktów spożywczych.
Policja ostrzega: ryzyko dla ludzi i środowiska
Nielegalne środki ochrony roślin to nie tylko przestępstwo ekonomiczne. Mogą zawierać toksyczne związki chemiczne, które są szkodliwe dla zdrowia człowieka i niszczą lokalne ekosystemy. Jak zaznacza Policja Mazowsze, takie produkty mogą być źródłem poważnych zanieczyszczeń, a ich stosowanie – nieświadome lub celowe – stanowi ogromne zagrożenie.
Śledztwo trwa, a sprawa może mieć charakter rozwojowy. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań i poszerzenia postępowania o międzynarodowy wątek.