Pająki muzykują na pajęczynie
Dla pająków tkana przez nie sieć jest nie tylko wyściółką nor, tworzywem do budowy kokonów i łapką na owady, ale także własnoręcznie skonstruowanym instrumentem strunowym. Trójwymiarowa konstrukcja składająca się z nici o różnej grubości pozwala im na wydawanie dźwięków, które można nazwać melodią, a ich autorów – kompozytorami. Dowiedli tego naukowcy prowadzący obserwację namiotowca opuncjowego wraz z muzykiem Tomasem Saraceno.
Artysta pomógł uczonym skonstruować instrument, który oddaje odgłosy powstające podczas szarpania sieci przez pająka. Konstrukcja pajęczyn od dawna fascynuje arachnologów. Są one budowane w przemyślany sposób. Składają się z wielu wzorów i wątków. Pełnią funkcję informacyjną poprzez drgania, w jakie sieć jest wprawiana, np. na skutek zaplątania się w nią owada. Wówczas pająki wychodzą z kryjówki i z unieruchomionej wcześniej ofiary przyrządzają posiłek.
Oz
Co oznacza piszczenie?
Piszczenie to jeden z niewielu werbalnych komunikatów wysyłanych przez psa. Jego przyczyną może być ból spowodowany urazem lub chorobą. Jeśli taki dźwięk się powtarza – np. podczas stąpania, zmiany pozycji ciała, załatwiania się, podnoszenia zwierzęcia, a choćby wtedy, gdy nie potrafimy dopatrzyć się jego przyczyny – należy udać się z wizytą do weterynarza. Zdarza się jednak, i to często, iż pies cierpi w milczeniu. Piszczeniem sygnalizowany bywa niepokój, lęk lub stres, który wprawił zwierzę w dyskomfort.
Jeśli podobna reakcja na ten sam bodziec pojawia się częściej, ważne jest ustalenie przyczyny i rozwiązanie problemu samodzielnie lub zwrócenie się o pomoc do kompetentnego szkoleniowca. Pisk wydawany jest niejednokrotnie z powodu frustracji, szczególnie w sytuacji, gdy pupil się mocno ekscytuje lub czegoś się wyraźnie domaga. Bywa również sygnałem towarzyszącym pewnym zachowaniom – np. podczas spotkania z innym psem lub zabawy.
Oz
Prehistoryczny drapieżnik
Skamieniałości gigantycznego jak na okres kambru (ok. pół mld lat temu) drapieżnego stworzenia odkryli na Grenlandii brytyjscy naukowcy. Zwierzę zostało nazwane Timorebestia koprii, co po łacinie oznacza „bestię strachu”. Stwór miał części ciała przypominające płetwy po bokach, głowę z długimi czułkami, pokaźne szczęki i osiągał ponad 30 cm długości. Naukowcy uważają, iż był to jeden z największych pływających wtedy osobników.
– Timorebestia była w swoich czasach (…) tak samo groźnym stworzeniem, jak niektóre z największych współcześnie żyjących drapieżników, takich jak rekiny – mówi dr Jakob Vinther z Uniwersytetu w Bristolu.
G.K.
Jadowity Herkules ratuje Australijczyków
Wyjątkowo duży okaz jednego z najbardziej jadowitych pająków z gatunku atraks znaleziono w Australii. Ma 7,9 cm, a zwykle jego pobratymcy osiągają długość do 5 centymetrów. Groźnego i agresywnego Herkulesa od razu przekazano do specjalnej lecznicy. Naukowcy są zachwyceni tak ogromnym samcem, bo ma on wiele jadu, z którego będzie można wyprodukować bardzo dużo antytoksyny ratującej ugryzionym ludziom życie.
M.K.
Tańczący lemur
Bardzo rzadki „tańczący lemur” przyszedł na świat w zoo Chester w Wielkiej Brytanii. Gatunek ten, nazywany przez naukowców Sifaka Coquerel, to najrzadszy przedstawiciel lemurów. Swój „tańczący” przydomek zawdzięcza sposobowi poruszania się na dwóch nogach i skakaniu na boki. Lemur o białej sierści coraz częściej oddala się od swojej mamy i odkrywa otoczenie. Jego płeć nie jest na razie znana, gdyż badacze nie mogli zbliżyć się do zwierzęcia na tyle, aby to stwierdzić. Populacja coquereli w wyniku niszczenia jego środowiska naturalnego na Madagaskarze spadła o 80 proc. w ciągu ostatnich 30 lat.
A.P.