– Te wspaniałe, niemal bajkowe owady odwiedzały naszą posesję od 27 sierpnia do 6 września, posilając się na kwitnącej robinii szczeciniastej (to akacja – przyp. red.) – wspomina z ekscytacją Tadeusz Parasiewicz, który mieszka przy dość ruchliwej ulicy na osiedlu Powiatowa w Zamościu.Prawdziwy cudNasz rozmówca jest miłośnikiem przyrody. O istnieniu czarnych pszczół dowiedział się zupełnie przypadkiem ze swojego ulubionego miesięcznika „Przyroda Polska”, którego jest wiernym czytelnikiem od wielu lat. – Zjawiały się około godziny 10, gdy było już ciepło, słonecznie i bezwietrznie – kontynuuje pan Tadeusz. – Zwykle przylatywały na kilka minut, szukając pożywienia na różowych kwiatach akacji. Najczęściej pojawiały się dwie sztuki. Po chwili odlatywały, wykonując żywy, dynamiczny lot, by powrócić jeszcze raz, zwykle krótko po godz. 15. Ich dźwięk przypominał brzęczenie trzmiela, choć był nieco subtelniejszy.7 września ochłodziło się i słońce nie wyszło zza chmur. Owady już się nie pojawiły. – Od razu zrobiło się jakby pusto, choć mamy nadzieję, iż jeszcze wrócą – liczy nasz rozmówca. – Zrobiliśmy sporo zdjęć, niestety dość słabej jakości, bo gdy podchodziliśmy bliżej, pszczoły dystansowały się i chowały. Do dziś zastanawiam się, skąd te pszczoły tu przyleciały i dokąd odleciały. Bo to był prawdziwy cud, jakbym „szóstkę” wygrał w totolotka.Martwe drzewaPod wrażeniem tej „wizyty” jest Przemysław Stachyra z Roztoczańskiego Parku Narodowego. To on pod koniec maja zaobserwował i udokumentował czarną pszczołę w śródleśnej osadzie we Floriance. Wcześniej jej tutaj nie było. Czarną pszczołę entomolodzy do niedawna uważali za wymarłą nad Wisłą. Zdaniem przyrodnika ten gatunek powraca do Polski głównie ze względu na ocieplenie klimatu. – Nie wiadomo, jak długo ta ekspansja będzie trwała, ale to jest dobry znak, iż nie tylko w RPN, ale i w Zamościu czarne pszczoły znajdują dobre warunki do bytowania – mówi Przemysław Stachyra. – Warto, aby nie tylko w lasach, ale i w sadach na prywatnych posesjach było coraz więcej obumierających drzew z suchym próchnem, bo jest to miejsce rozrodu nie tylko czarnej pszczoły, ale też wielu innych gatunków. Wystarczy nawiercić na takim drzewie kilka otworów. Ważne są też kwietne łąki.Czarna pszczoła wielkością przypomina trzmiela, odznacza się niebieskofioletowym połyskiem. Zapylają kwiaty, m.in. bobiku, wyki i żmijowca, budują gniazda zwykle w drewnie martwych drzew. Pszczoły tego gatunku są objęte ścisłą ochroną. Są wpisane m.in. do Polskiej czerwonej księgi zwierząt. w tej chwili owad żyje przede wszystkim na południu Europy – w Hiszpanii, Portugalii, we Francji i Włoszech.CZYTAJ TEŻ:Bejdy obroniły się przed kurnikami. Wójt stanął po stronie mieszkańcówZawiadomił, iż w szkole jest bomba. Jest już w rękach policjiPonad 2 promile i zakaz prowadzenia. 48-latek wpadł na DK-63