1. Rozpraszanie się telefonem lub rozmową
Rozproszenie uwagi przez telefon czy rozmowę może skutkować przeoczeniem wielu potencjalnych zagrożeń, na które pies może natrafić podczas spaceru. Niebezpieczne przedmioty pozostawione na chodniku, takie jak szkło, odpady czy toksyczne substancje, mogą być dla czworonoga powodem kontuzji lub zatrucia, jeżeli zdecyduje się je zjeść. Dodatkowo brak uwagi sprawia, iż możemy nie zauważyć nadjeżdżającego roweru, samochodu czy innych niebezpiecznych sytuacji w otoczeniu.
Jak zaznacza petmd.com, zachowanie czujności jest pomocne w niespodziewanych momentach, np. kiedy pies nagle rzuca się za wiewiórką i zbliża się zbyt blisko do ulic. Podczas spaceru z czworonogiem powinniśmy być w pełni skoncentrowani na otoczeniu, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie oraz pupilowi.
2. Brak urozmaicenia trasy
Codzienne chodzenie tą samą, krótką i mało urozmaiconą trasą sprawia, iż pupil nie ma okazji do odkrywania nowych bodźców, które stymulują jego zmysły. Psy, podobnie jak ludzie, potrzebują zmienności, aby ich umysł pozostał aktywny. Zmiana szlaku, na przykład wybranie innej ścieżki lub spacer do pobliskiego parku, pozwoli czworonogowi poznawać nowe zapachy, dźwięki i widoki, co sprawi, iż spacer stanie się przyjemniejszy i bardziej ekscytujący.
"Przede wszystkim warto zastanowić się nad samą trasą. jeżeli jest ona dłuższa, pozwalająca na eksplorację, swobodny ruch, w jej obrębie następują zmiany (np. są ślady zapachowe innych zwierząt) to jak najbardziej taka trasa będzie przynosiła psu spełnienie na spacerze – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Natomiast stała trasa – krótka, uboga, stresująca – będzie miała skutek odwrotny" – czytamy na TikToku @krzysztof.tatar.
3. Odciąganie psa od węszenia
Wielu opiekunów psów nieświadomie popełnia częsty błąd podczas spacerów – nie pozwalają swojemu pupilowi spokojnie węszyć. Choć na pierwszy rzut oka może to wydawać się nieistotne, węszenie to dla czworonoga główny sposób poznawania świata i jeden z najważniejszych elementów spaceru. Dzięki wyjątkowo czułemu węchowi pies odbiera zapachy tak, jak my odbieramy obrazy.
Pośpiech i ciągnięcie pupila na smyczy, gdy ten chce się zatrzymać i powęszyć, ogranicza jego możliwość swobodnej eksploracji, co może prowadzić do frustracji i odbierać euforia ze wspólnej przechadzki. Danie czworonogowi czasu w spokojne węszenie to wyraz troski o jego dobrostan – zarówno psychiczny, jak i fizyczny.
4. Używanie zbyt krótkiej smyczy
Wielu opiekunów psów nie zdaje sobie sprawy, jak istotny jest odpowiedni dobór akcesoriów spacerowych. Zbyt krótka smycz może ograniczać przestrzeń do swobodnego ruchu, co nie tylko wpływa na komfort pupila, ale także może prowadzić do problemów, takich jak ciągnięcie. Dodatkowo napięcie wywołane niewłaściwą smyczą może skutkować u psa stresem i frustracją.
Jak zaznacza petmd.com, zalecana długość smyczy to około 1,8 m, ponieważ daje to czworonogowi odpowiednią przestrzeń do eksploracji, jednocześnie pozwalając opiekunowi zachować kontrolę. Smycze tego typu umożliwiają bardziej naturalny ruch, a pupil nie jest szarpany ani ograniczany w swobodzie. Dodatkowo, zamiast tradycyjnych obroży zaciskowych, które mogą być niekomfortowe i szkodliwe dla psa, warto wybrać nowoczesne uprzęże lub obroże anty-pull, które zapobiegają nadmiernemu ciągnięciu.