Od ponad roku nie byłem w miejscu, gdzie w bydgoskim ogrodzie botanicznym znajdują się kamienny krąg i piramida energetyczna
Bywałem tam dawniej dosyć często (przynajmniej dwa razy w miesiącu) i nigdy nie było tam tak źle jak jest obecnie. Wszystko zarośnięte wysoką trawą i chwastami, które prawie zasłaniają kamienie kręgu. Do tego śmieci i brak tablicy informacyjnej o kręgu i piramidzie, a stała ona na pewno kilkanaście lat, a może i dłużej.
Dobrze byłoby, a zarządcy parku przynajmniej raz w miesiącu obeszli lub objechali takie miejsca jak powyżej wspomniane.
Dopominałem się także kilka lat wcześniej o dostęp do wody pitnej na terenie parku i ogrodu. Niestety nic z tym nie uczyniono, a przecież to małe inwestycje, ale jakże potrzebne.
Może ktoś zareaguje na ten wpis na moim blogu i coś się zmieni na lepsze.
Poniżej kilka zdjęć, które zrobiłem dzisiaj około godziny 14.00:



