Dom marzeń zamieni się w koszmar?
– Kupiliśmy działkę w Garwole w miejscu nazwanym Oazą Spokoju, by zbudować dom marzeń – mówi Iwona. – Teraz prywatny inwestor planuje tu farmę fotowoltaiczną, która dosłownie będzie zaglądać nam do ogrodu. To nie plan na spokojne życie – to scenariusz koszmaru.
Karolina, kolejna mieszkanka, nie kryje rozczarowania: – Zamiast widoku na drzewa i zieleń i las mamy mieć nagrzaną czarną ścianę paneli za płotem. To jawne oszustwo wobec mieszkańców – nikt nas nie poinformował o tak drastycznych zmianach.
Gosia i Robert, budujący dom w obrębie Garwołu dodają: – Chcieliśmy Oazę, a mamy OZE. Czujemy się potraktowani jak tło dla prywatnego interesu.