
Dość nietypowe „pamiątki z podróży” ważące ponad 12 kg odnaleziono w walizce podróżnej obywatela Wielkiej Brytanii na lotnisku w Modlinie. Przemyt okazów CITES zagrożony jest karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zajmuje się m.in. ochroną zwierząt podlegającym postanowieniom Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (zwaną także konwencją waszyngtońską lub w uproszczeniu CITES), która została sporządzona w 1973 r. Rzeczpospolita Polska ratyfikowała przystąpienie do konwencji 12 grudnia 1989 r. Ta zaś weszła w życie w Polsce 12 marca 1990 r.
Ostatnio do próby przewozu okazów CITES doszło w Oddziale Celnym Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Sprawa wyszła na jaw, kiedy funkcjonariusze SCS sprawdzili bagaże obywatela Wielkiej Brytanii, który chciał lecieć do Londynu.
– W jednej z walizek znaleźli świeże tusze …jesiotrów o wadze 12,05 kg. Mężczyzna tłumaczył, iż nie wiedział, iż eksport tych ryb wymaga zgłoszenia celnego i przedstawienia odpowiednich dokumentów CITES – poinformowała KAS.
Ryby jesiotrowate podlegają postanowieniom CITES, co oznacza, iż przywóz zarówno żywych jak i martwych osobników, ich skór czy wyrobów z nich wykonanych do Unii Europejskiej oraz wywóz z obszaru Unii wymaga zgłoszenia celnego oraz okazania ważnych dokumentów CITES, które stanowią dowód ich legalnego pochodzenia. Przemyt okazów CITES zagrożony jest karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Sprawę prowadzi Dział Dochodzeniowo-Śledczy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie.
Foto: