"Nietrafione prezenty przyciągam jak magnes! choćby mąż zawiódł na całej linii" [LIST]
Zdjęcie: Vitalii Matokha
"Ho, ho, ho i po świętach. Był barszczyk, choinka i prezenty, a musicie wiedzieć, iż od zawsze przyciągam do siebie te najbardziej kuriozalne i nietrafione. To dar. Kiedy jak grzyby po deszczu w internecie pojawiają się porady, co zrobić z nietrafionym prezentem, ja z uśmiechem na twarzy odpowiadam: co ty wiesz, o kiepskich prezentach? W tym roku również dostałam same hity! Na miejscu pierwszym: skarpetki w różnych rozmiarach (każda)" — napisała w liście do naszej redakcji pani Ewelina.