4 godzin temu
Podczas porządków w ogrodzie jednej z posesji w Irlandii odkryto ludzkie szczątki.
W zachodniej części hrabstwa Cork, niedaleko miejscowości Eyeries, doszło do niepokojącego odkrycia.
Odkrycie w Irlandii
Młoda kobieta, która zajmowała się oczyszczaniem zarośniętego ogrodu z zamiarem budowy szklarni, natrafiła na starą torbę na zakupy. Wewnątrz znajdowała się ludzka czaszka.
Odnaleziona torba pochodziła prawdopodobnie z sieci sklepów SuperValu i była mocno wyblakła. Z czaszki pozostały jedynie kości.
Może to świadczyć o tym, iż czaszka znajdowała się w ziemi od wielu lat – według niektórych źródeł choćby od 30 lub 40 lat. Na razie nie ustalono, czy należała do osoby dorosłej, nastolatka, kobiety czy mężczyzny.
Dochodzenie trwa
Zszokowana kobieta natychmiast powiadomiła Gardę. Funkcjonariusze przybyli na miejsce, zabezpieczyli ogród i rozpoczęli wstępne działania dochodzeniowe. Jak potwierdzili w oficjalnym oświadczeniu:
Funkcjonariusze zostali powiadomieni o odkryciu fragmentarycznych ludzkich szczątków w pobliżu Eyeries, w hrabstwie Cork, w piątek 18 kwietnia. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone do czasu przeprowadzenia ekspertyz technicznych. Znalezione szczątki, uznane za ludzką czaszkę, zostały przekazane do dalszych badań i analizy DNA. Dochodzenie trwa.
Do prac nad identyfikacją zmarłej osoby włączono specjalistów z Biura Patologa Państwowego. W planach jest również zaangażowanie antropologa sądowego.
Kluczowe znaczenie będą mieć badania DNA oraz analiza uzębienia, które pomogą określić tożsamość i wiek osoby, a także przyczynę śmierci.
Śledztwo Gardy
Dom, na którego terenie dokonano odkrycia, należy do kobiety, która przeprowadziła się do tej części Irlandii około 20 lat temu wraz z mężem.
Przez lata w ogrodzie stała przyczepa kempingowa wynajmowana krótkoterminowo. Korzystali z niej różni lokatorzy – w tym osoby z Wielkiej Brytanii, Francji, Szwajcarii i Holandii.
W przyczepie przez kilka lat mieszkała również kobieta zajmująca się konsultacjami duchowymi i wróżeniem z kart. Zmarła kilka lat temu. Śledczy planują dokładnie zbadać historię posesji i ustalić, kto mieszkał na niej w ostatnich czterech dekadach.
Śledczy podkreślają, iż w tej chwili biorą pod uwagę wszystkie scenariusze – od przestępstwa, przez osobistą tragedię, aż po możliwość, iż czaszka została przeniesiona z innego miejsca. Na tym etapie dochodzenia nie są dostępne dalsze informacje.
