Nie wyrzucaj. Podsypuj tym krzaczki lawendy, a będzie kwitła do jesieni

Lawenda to bylina wyróżniająca się fioletowymi kwiatami, wyrastającymi z długich, prostych pędów. Ta roślina zachwyca nie tylko swoim wyglądem, ale też wyjątkowym zapachem, który zawdzięcza olejkom eterycznym. Dzięki nim przyciąga zapylacze, a odstrasza szkodniki.

Lawenda przy odpowiedniej pielęgnacji urośnie choćby do 0,5 m, a jej kwiaty będziemy mogli podziwiać aż do jesieni. Sprawdź najważniejsze zasady pielęgnacyjne tej rośliny oraz przepis na nawóz, który przygotujesz samodzielnie w domu.

Lawendę sadzimy na słonecznym i ciepłym stanowisku z wystawą południową lub zachodnią. Roślina będzie słabo kwitła w zacienionych miejscach.

Ta bylina preferuje piaszczyste podłoże i dobrze znosi krótkie okresy suszy. Nie możemy jej przelać, dlatego najlepiej, jeżeli wybierzemy ziemię przepuszczalną z dobrym drenażem.

Lawendzie należy zapewnić glebę o odczynie zasadowym. W związku z tym warto zasilić ją nawozem, który sprawi, iż zacznie wypuszczać nowe kwiaty.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jaki nawóz pobudzi hortensje? Podlewaj te kwiaty nawozem z pokrzywy

Lawenda będzie długo i obficie kwitła, jeżeli dostarczymy jej wapń zmieniający odczyn ziemi na zasadowy. Do nawożenia lawendy możemy wykorzystać skorupki jajek, które zwykle lądują w koszu po śniadaniu. Jak zrobić naturalny nawóz z tego odpadu?

Wystarczy pokruszyć i zetrzeć na proszek skorupki jajek, a następnie podsypać nimi krzaczki. Możemy też rozdrobnić ten odpad, zalać go wrzątkiem i pozostawić na tydzień w zacienionym miejscu. Po tym czasie przecedzamy nawóz i w takiej postaci podlewamy nim byliny.

Nawóz ze skorupek jajek dostarcza lawendzie nie tylko wapń, ale też potas, fosfor czy magnez. Te wszystkie pierwiastki wspomagają kwitnienie rośliny.