Nie daję rady

tenuieum2.blogspot.com 1 miesiąc temu

z mamą. Z upałami. Z syfami na mordzie. Z perspektywą powrotu do pracy. Z perspektywą kolejnych gości. Z roztapiającym się w lodówce pożal się Boże tortem. Z wtykiem amerykańskim warczącym w lampce jak młody szerszeń.

Chciałabym, Żebyś mi chociaż trochę z tym wszystkim Pomógł. Nie wiem, chociaż tort Mógłbyś annihilować, ktoś mógłby go ukraść, zeżreć albo co? Takie trudne?

Przerasta mnie to życie.

1034.

Idź do oryginalnego materiału