Niebezpieczny wąż w niemieckim lesie. Służby biją na alarm

2 godzin temu

O nietypowym, niebezpiecznym gościu w niemieckich lasach pisze "Bild". Dziennikarze w rozmowie z zastępcą burmistrza gminy Braderup Katy Krause dowiedzieli się, iż dysfloid został zauważony przez jednego z mieszkańców niedaleko miast Niebüll.

Zwierzę udało się zidentyfikować po zdjęciu, które wykonał wspomniany, lokalny mieszkaniec. Wiadomo też o pierwszej ofierze gada, to pies, który został ukąszony przez węża.

"Kiedy wąż użyje jadu, wówczas śmierć może przyjść szybko. Bez podania surowicy w wypadku dorosłego człowieka to kilkadziesiąt godzin" - napisano.

ZOBACZ: Dwie godziny w uścisku pytona. Na ratunek pospieszyła sąsiadka

Obecnie realizowane są intensywne poszukiwania zwierzęcia. Służby wyposażone w specjalistyczny sprzęt przeczesują lasy. Do akcji zaangażowano także psy tropiące.

Niemcy. Wąż dysfolid zauważony w lesie. Poluje na ptaki

Poszukiwany przez służby wąż, jak podkreślają eksperci, nie jest duży, jednak jego jad jest bardzo silny. Dzięki temu jest bardzo skuteczny w swoich polowaniach. Najczęściej przesuwa się powoli po gałęziach drzew luz zwisa z nich, kołysząc się na wietrze.

Gdy jakieś nieduże zwierzę, np. niewielki ptak pojawi się w jego zasięgu natychmiast atakuje. Jego łupem często padają także żaby i jaszczurki.

Według eksertów cytowanych przez "Bild" zwierzę jest naprawdę groźne. Mieszkańcy południa Afryki panicznie się go boją i starają unikać miejsc, gdzie może występować. Droga przez busz czy zarośla jest idealnym miejscem, w którym dysfloid może zaatakować.

ZOBACZ: Był poszukiwany od poniedziałku. Pyton ze Stalowej Woli odnaleziony

Na szczęście zdarzają się przypadki, gdy choćby przy ugryzieniu wąż nie wstrzykuje trucizny do organizmu ofiary. Jest to związane z konstrukcją paszczy i zębami, które są w niej głęboko schowane. jeżeli zatem gad trafi na twardą powierzchnię ubrania i nie będzie w stanie wbić zębów, to odpuści i ucieknie.

WIDEO: Zapory w czeskiej Pradze Władze szykują się na powódź