Najpierw koty, teraz koszatniczki. Zwierzęta porzucone na śmietniku w Piotrkowie

6 godzin temu
Zdjęcie: foto FB/Wibrys - Wolontariusze dla zwierząt


Z końcem sierpnia do piotrkowskiego schroniska dla zwierząt trafiły dwa kocięta. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż maluchy przyniósł człowiek w kryzysie bezdomności. Zwierzęta były porzucone w kartonie zaklejonym taśmą, co mogło skończyć się tragedią. Kotki odnalazły już dom, a szczęście uśmiechnęło się także do ich wybawcy. Więcej o sprawie pisaliśmy w poniższym artykule.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/uratowal-zwierzeta-sam-potrzebuje-pomocy-historia-z-piotrkowa-poruszyla-cala-polske/eFuEEgnF7CrGIyV8cNco

Jak się okazuje, to niejedyny przypadek, kiedy zwierzęta są zostawione na pastwę losu. Grupa wolontariuszy Wibrys poinformowała o dwóch koszatniczkach znalezionych na śmietniku w Piotrkowie Trybunalskim.

Koszatniczki porzucone na śmietniku

W poniedziałek 8 września grupa wolontariuszy Wibrys przekazała informację o gryzoniach porzuconych w pergoli śmietnikowej. Koszatniczki Tom i Jerry – bo takie imiona im nadano – zostały zabezpieczone we współpracy z piotrkowskim schroniskiem.

- Pan znalazł je w pergoli śmietnikowej. Stanął na wysokości zadania i złapał tych dwóch gagatków. Ewidentnie zostały wyrzucone – informują wolontariusze.

Gryzonie zostały przebadane przez weterynarza. Jak przekazali wolontariusze, są w dobrej formie zarówno osłuchowo, jak i kondycyjnie. Większy z tej dwójki, Tom ma białą zmianę na zębie do dalszej diagnostyki. możliwie jak najszybciej poszukiwana jest osoba, która zna się na gryzoniach i jest w stanie zaopiekować się Tomem i Jerrym.

Idź do oryginalnego materiału