Myśliwi z nielegalnymi uprawnieniami? Okręgowy Związek Łowiecki w Ostrołęce pod lupą prokuratury

7 godzin temu
Zdjęcie: Myśliwi (autor: Marek Młodzianowski/Zarząd Okręgowy PZŁ w Ostrołęce/FB)


Okręgowy Związek Łowiecki w Ostrołęce pod lupą prokuratury – chodzi o nieprawidłowości w uzyskiwaniu uprawnień myśliwskich, które wykazała przeprowadzona kontrola. Sprawdzono lata 2017–2024.

W przeprowadzonej kontroli ujawniliśmy szereg rażących nieprawidłowości w zakresie przyznawania podstawowych i selekcjonerskich uprawnień do wykonywania polowania i przyjmowania osób w poczet członków Polskiego Związku Łowieckiego. o ile organy ustalą, iż osoba nabyła uprawnienia do polowania oraz do posiadania broni w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami, to zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej – mówi nowy Łowczy Okręgowy w Ostrołęce Rafał Pasteczka.

W latach 2017–2024 uczestników kursów było kilkuset. – Oczywiste jest, iż większość osób odbyła to w sposób, w jaki powinno to wyglądać. Nie możemy wszystkich przekreślać. Eliminujemy zachowania patologiczne. Polski Związek Łowiecki potępia tego typu zachowania – podkreśla Pasteczka.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.

Dotyczy m.in. nieprawidłowości w uzyskiwaniu uprawnień myśliwskich, podstawowych i selekcjonerskich, przywłaszczania mienia powierzonego w kwocie około 600 tys. zł, niszczenia dokumentów oraz wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. Przesłuchano przewodniczącego Komisji kontrolującej zarząd w Ostrołęce. Zaplanowano przesłuchania świadków oraz gromadzona jest dokumentacja – informuje rzeczniczka prokuratury Elżbieta Łukasiewicz.

Mimo wykrytych nieprawidłowości myśliwi z nielegalnymi uprawnieniami dalej polują.

Do Okręgowego Związku Łowieckiego w Ostrołęce należy ponad 2 tys. myśliwych. Żeby zostać myśliwym, trzeba odbyć minimum roczny staż w kole łowieckim, kurs i zdać egzaminy: pisemny, ustny i strzelecki.

Idź do oryginalnego materiału