Ochrona borówki amerykańskiej przed szkodnikami. Mszyce będą trzymać się z daleka
Jednym z problemów, który trapi borówkę amerykańską, są mszyce. Rzeczone szkodniki żerują na pędach i liściach rośliny. jeżeli zbagatelizujemy problem, owe stworzenia w dość krótkim czasie mogą zasiać w ogródku prawdziwe spustoszenie. Na szczęście istnieją sposoby, które warto wykorzystać w trakcie walki z mszycami atakującymi borówkę amerykańską.
Przede wszystkim – w bliskim towarzystwie borówki warto zasadzić zioła, których zapach przepędzi szkodniki. Mowa tutaj między innymi o tymianku czy oregano. W pobliżu krzewu dobrze jest posadzić także miętę, czosnek czy cebulę.
Inwazji mszyc na borówce amerykańskiej można zapobiec stosując domowej roboty oprysk. Chodzi tutaj o preparat w postaci wyciągu z cebuli lub czosnku rozcieńczonego w wodzie.
Pielęgnacja borówki amerykańskiej. O czym warto pamiętać?
Prawidłowa pielęgnacja borówki amerykańskiej sprawi, iż roślina obrodzi w wiele dobrych jakościowo owoców. Jedną z istotnych kwestii jest ziemia. Podłoże, w którym rozwija się borówka, powinno być żyzne i dobrze przepuszczalne. istotny jest także jego odczyn – roślina najlepiej rozwija się w ziemi kwaśnej o pH nieprzekraczającym 4,5.
Przeczytaj też: Borówka amerykańska słabo owocuje? Zrób to jesienią, a latem będzie uginać się od owoców
Borówkę powinno się podlewać około 2 razy w tygodniu. Oczywiście nawadnianie należy stosownie zwiększyć w trakcie upałów i suszy.
A co, jeżeli chodzi o nawożenie borówki amerykańskiej? Warto rozważyć użycie nawozów zakwaszających, szczególnie wówczas, gdy podłoże nie ma dostatecznie kwaśnego odczynu. Niektórzy ogrodnicy wykorzystują fusy po kawie do sporządzenia domowej roboty preparatu, który zasili borówkę amerykańską. Dzięki temu istnieje większa szansa, iż roślina wyda na świat więcej zdrowych owoców.
Zobacz też:
Sąsiadka przykrywa rabarbary w ten sposób. Wyglądają dziwnie, ale są najsmaczniejsze w okolicy
Zamiokulkas nie chce rosnąć? Wypróbuj japońską metodę podlewania, a w mig zobaczysz nowe liście
Posadź zamiast hortensji. Sąsiedzi będą pytać, skąd ta cudowna roślina