Grzybobranie to od lat popularna forma spędzania wolnego czasu wśród mieszkańców powiatu krotoszyńskiego. Aby jednak przyjemność z leśnych wędrówek nie przerodziła się w tragedię, warto pamiętać o zasadach bezpieczeństwa – zarówno przy zbieraniu grzybów, jak i podczas poruszania się po lesie.
Mity o grzybach, które mogą kosztować zdrowie i życie
Wielu grzybiarzy wciąż wierzy w metody rozpoznawania grzybów, które od dawna są powielane z ust do ust, ale nie mają nic wspólnego z prawdą. Niestety, takie błędne przekonania mogą skończyć się tragicznie.
Oto najczęstsze mity:
- „Jeżeli grzyb nie ma blaszek, to jest jadalny” – fałsz. Wiele śmiertelnie trujących grzybów, np. muchomor sromotnikowy, ma blaszki, ale istnieją też trujące gatunki z rurkami pod kapeluszem. Wygląd nie jest żadnym wyznacznikiem.
- „Srebrna łyżeczka ściemnieje w obecności trującego grzyba” – kolejny mit. Żadne reakcje chemiczne w domowych warunkach nie pozwolą wykryć toksyn w grzybach.
- „Grzyby trujące sinieją podczas smażenia z cebulą” – nie ma to żadnego naukowego uzasadnienia. Barwa grzyba nie mówi nic o jego trujących adekwatnościach.
- „Ślimaki i owady nie jedzą trujących grzybów” – to nieprawda. Zwierzęta mają inny metabolizm i mogą zjadać grzyby, które dla człowieka są śmiertelnie niebezpieczne.
- „Jeżeli zjedliśmy dany grzyb w przeszłości i nic się nie stało, jest bezpieczny” – kolejny błąd. Niektóre toksyny kumulują się w organizmie, a objawy zatrucia mogą wystąpić po wielu godzinach lub dopiero przy kolejnych ekspozycjach.
Specjaliści podkreślają, iż jedyną pewną metodą jest zbieranie wyłącznie tych gatunków, które dobrze znamy. W razie wątpliwości można też skorzystać z porad grzyboznawców w sanepidzie – to bezpłatna i bezpieczna opcja.
Uważaj na ilość – nie przesadzaj z kurkami
Grzyby trzeba jeść z umiarem. Zawarta w nich chityna jest ciężkostrawna i źle wpływa na pracę przewodu pokarmowego, zwłaszcza osób starszych. Duże stężenie chityny występuje w pieprzniku jadalnym, zwanym potocznie kurką. Dlatego emeryci powinni wystrzegać się spożywania akurat tego gatunku w dużych ilościach. Ponadto np. maślak zwyczajny, zawiera substancje powodujące zaleganie potraw w żołądku – choćby kilka dni. Dlatego przygotowując go należy zdjąć z niego skórkę – dzięki temu unikniemy nieprzyjemności ze strony przewodu pokarmowego.
- Najwięcej chityny znajduje się w kurkach (pieprznikach jadalnych) – ich nadmiar może powodować dolegliwości żołądkowe.
- Maślaki zwyczajne warto przed gotowaniem obrać ze skórki – dzięki temu będą łatwiej trawione.
Nawet jadalny grzyb może zaszkodzić
Każdy grzyb jadalny może być przyczyną zatrucia, o ile źle go przygotujemy. Nie jemy więc grzybów surowych, niedogotowanych, zepsutych lub nieodpowiednio przechowywanych. Nie zbieramy ich do plastikowych wiaderek lub reklamówek – bo mogą ulec zaparzeniu i powstanie w nich wówczas substancja trująca.
- Nie jedz grzybów surowych ani niedogotowanych.
- Zbieraj je tylko do koszyków, a nie do plastikowych wiaderek czy reklamówek – w plastiku grzyby „zaparzają się” i stają się toksyczne.
- Unikaj spożywania zepsutych lub nieświeżych okazów.
Policja apeluje o rozsądek
Grzybobranie to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu i aktywny wypoczynek na łonie natury. Doświadczenia lat ubiegłych pokazują, iż nie wszyscy amatorzy grzybów znają jednak lasy, do których się udają. Często wybierają się tam w pojedynkę, przeceniając swój zmysł orientacji w terenie – przestrzega Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
I apeluje do wszystkich amatorów wypraw po lesie, by szukając grzybów – nie zgubili zdrowego rozsądku.
ZASADY BEZPIECZEŃSTWA NA GRZYBACH:
- Starajmy nie wybierać się do lasu w pojedynkę. jeżeli jednak zdarzy się, iż idziemy sami na grzybobranie, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie się znajdujemy. Podajmy im też przybliżony czas powrotu;
- Jeśli wybieramy się do lasu w towarzystwie, nie oddalajmy się od tych osób. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym;
- Kiedy rezygnujemy z grzybobrania, poinformujmy o tym osoby, z którymi jesteśmy, jak i kogoś z bliskich;
- Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, elementy charakterystyczne w danym terenie, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;
- Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie mogą okazać się bardzo pomocne. Telefon możemy wykorzystać do wezwania pomocy. Pomoże również odczytać naszą lokalizację oraz możemy skorzystać z aplikacji telefonu, która wskazuje naszą lokalizację rodzinie, jak również wzywanym służbom ratunkowym;
- Pamiętajmy, iż elementy odblaskowe czy jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej;
- Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych;
- Wybierajmy wczesną porę dnia na wędrówkę po lesie, nie po zmierzchu. Okres kończącego się lata i początek jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest niska i może być wtedy zagrożone nasze życie lub zdrowie;
- Zachowajmy środki ostrożności – ostrożnie z ogniem;
- Udając się do lasu dokładnie zabezpieczmy pojazd, pozamykajmy drzwi, okna, pozostawmy auto w widocznym miejscu, aby nie stanowiło łatwego łupu dla złodziei;
- Nie pozostawiajmy w pojeździe wartościowych przedmiotów (sprzętu do nawigacji, laptopa, telefonu komórkowego, torebki, portfela, dokumentów);
- Nie nośmy ze sobą rzeczy wartościowych, aby uniknąć ich zagubienia;
- Warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie;
- Gdy wybieramy się na dłużej do lasu, zabierzmy ze sobą wodę oraz coś do jedzenia;
- Stosujmy się do oznakowań i regulaminów, które można znaleźć przy wejściach do lasu;
- Nie śmiećmy, zabierzmy z lasu, to co ze sobą przynieśliśmy;
- Gdy znajdziemy niewybuch, niewypał z czasów wojny bądź inne przedmioty, nigdy ich nie dotykajmy, tylko niezwłocznie powiadommy Policję;
- Jeśli podejrzewamy, iż ktoś z naszych bliskich zgubił się w lesie, natychmiast zaalarmujmy policjantów;
- Jeśli zabłądzimy w lesie nie zwlekając zaalarmujmy Policję, starajmy się też dojść do najbliższej drogi, wtedy jest większa szansa na odnalezienie;
- Kiedy odnajdziemy drogę do domu niezwłocznie powiadommy Policję, iż już nie potrzebujemy pomocy. Oszczędzi to czasu i zaangażowania wszystkich osób, które biorą udział w poszukiwaniach.