16 sierpnia Mikstat obudził się w świątecznym nastroju. Od rana ulice prowadzące w stronę wzgórza św. Rocha zapełniały się mieszkańcami. Z uśmiechem na twarzy i swoim pupilem u boku – od psów i koni po koty i ptaki – wszyscy tworzyli barwny, radosny korowód. W tym dniu każdy, niezależnie od wielkości i gatunku, mógł poczuć się wyjątkowy.
Błogosławieństwo zwierząt to serce mikstackiego odpustu – wzruszający moment, w którym modlitwa miesza się z radosnym stukotem kopyt, szelestem skrzydeł i nieśmiałym poszczekiwaniem. Św. Roch, od wieków patron zwierząt i ludzi oraz na podstawie stosownej uchwały Rady Miejskiej- Patron Miasta, znów zgromadził wokół siebie tych, którzy wierzą w jego opiekę i chcą podziękować za zdrowie swoich pupili.
W tym roku uroczystości przewodniczył ks. biskup dr Wiesław Lechowicz – Biskup Polowy. Burmistrz Miasta i Gminy Mikstat Henryk Zieliński oraz Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Dybul wręczyli upominek, wyrażając w ten sposób wdzięczność za udział w uroczystości i wsparcie tradycji.
Mikstacki odpust to jednak nie tylko modlitwa. Wzdłuż ulic rozgościły się „budy” – pełne kolorów i zapachów, gdzie dzieci mogły wybrać balon w kształcie ulubionej postaci, spróbować waty cukrowej i odkrywać różne atrakcje.
Harcerze z I Szczepu Ziemi Mikstackiej przypomnieli o bohaterach walk niepodległościowych, ozdabiając ich groby biało-czerwonymi barwami. Nie zabrakło ich także w roli cichej, ale niezwykle ważnej służby – czuwali nad bezpieczeństwem uczestników odpustu, gotowi udzielić pierwszej pomocy każdemu, kto tego potrzebował.
Kto raz przeżyje odpust św. Rocha w Mikstacie, ten wie, iż to nie jest zwykłe wydarzenie – to dzień, w którym całe miasto oddycha jedną tradycją, a w powietrzu czuć zarówno modlitewną zadumę, jak i radosne świętowanie. To nasza historia, nasza duma i nasze zaproszenie dla świata, by stał się jej częścią.
MD
































































































































































