Mieciu. Młody (niespełna roczny) piesek z niesamowitą historią. Uratowany z mieszkania objętego pożarem. Trafił do nas w stanie krytycznym, zatruty dymem. Nieruchomy biedak nie wstawał, nie chciał jeść, pić… Okazało się, iż zatrucie spowodowało temporalny paraliż układu nerwowego.
Musiał być karmiony powolutku płynnym pokarmem dzięki strzykawki. Bardzo długo dochodził do siebie. Walka trwała… i przyniosła efekty. Dziś Mieczysławik jest wesołym pieskiem, chodzi na spacerki, jest bardzo kontaktowy. przez cały czas jest zwierzakiem, który potrzebuje specjalnej troski i spokoju, ale funkcjonuje normalnie. Zgodny z psami i kotami. Poszukujemy nowego domu dla Miecia. jeżeli chcesz go poznać, masz pytania, zadzwoń do nas: 792054144