Miały być zdrowe i "prosto z natury". Zaskakujące wyniki badań warszawskich ogródków ROD

4 dni temu
Co warto uprawiać na działce ROD? Miejskie ogródki to dziś nie tylko pasja, ale także źródło lokalnej żywności. Jak pokazują najnowsze badania Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego, plony z działek wcale nie są nieskazitelne.
Warzywa i owoce pochodzące z ROD często postrzegane są jako zdrowsza alternatywa dla sklepowych produktów. Jak podaje serwis ios.edu.pl, badania przeprowadzone w latach 2022-2023 w 16 warszawskich ogrodach działkowych, pokazują, iż rzeczywistość może być znacznie bardziej złożona. Miejskie powietrze, zanieczyszczenia komunikacyjne oraz infrastruktura przemysłowa sprawiają, iż gleba w ogrodach działkowych bywa skażona. Rośliny, zwłaszcza te korzeniowe i liściaste, łatwo chłoną zanieczyszczenia, których nie widać gołym okiem. To sprawia, iż plony z działki w centrum miasta nie zawsze są tak "eko", jak się wydaje.


REKLAMA


Zobacz wideo Katarzyna Bonda o książce, która zmieniła jej życie. "Pisałam ją w tajemnicy"


Wzięli pod lupę uprawy z miejskich ogródków działkowych. Co wykazała analiza?
Instytut Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego w komunikacie z 3 listopada 2025 roku zaznaczył, iż źródłem problemu nie są same uprawy, ale środowisko, w jakim są. Pyły z ruchliwych ulic, spływy z dachów, a choćby nawozy naturalne mogą zawierać w sobie dodatkowe metale ciężkie, pestycydy czy antybiotyki. Oto co wykazały badania warszawskich ogródków działkowych:


w glebie znalazło się średnio 0,8 mg/kg kadmu (Cd) i 12,0 mg/kg ołowiu (Pb),
w warzywach korzeniowych (marchew, pietruszka, burak) zidentyfikowano 0,9 mg/kg Cd i 14,5 mg/kg Pb,
w warzywach liściastych (sałata, szpinak) wykazano 1,4 mg/kg Cd i 11,0 mg/kg Pb,
w owocach miękkich (truskawki, pomidory) znaleziono niższe wartości 0,2 mg/kg Cd i 0,3 mg/kg Pb,
dodatkowo wykryto śladowe ilości pestycydów (chloropiryfos, malation i diazinon w stężeniach od 0,02 do 0,05 mg/kg)


Warzywa z ogródków działkowych. Eksperci ostrzegają i dzielą się radą
Miejskie ogródki stają się niepozornymi magazynami chemicznych pozostałości. Zanieczyszczenia te nie zawsze przekraczają dopuszczalne normy, ale ich regularne spożywanie, choćby w śladowych ilościach, może z czasem prowadzić do kumulacji toksyn w organizmie. - [...] zwiększa ryzyko wystąpienia różnych chorób, w tym problemów neurologicznych, uszkodzeń nerek, zaburzeń hormonalnych, osłabienia układu odpornościowego, a w długim okresie choćby nowotworów - ostrzega prof. dr hab. inż. Barbara Gworek, Kierownik Zakładu Chemii Środowiska i Oceny Ryzyka w IOŚ-PIB, inicjatorka i współautorka badań.
DziałkiOtwórz galerię
Jednocześnie eksperci podkreślają, iż nie musimy całkowicie rezygnować ze spożywania miejskich upraw. Należy jednak pamiętać o zachowaniu ostrożności i świadomości. Działkowcy mogą ograniczyć ryzyko poprzez stosowanie nawozów z kontrolowanych źródeł i systematycznie badając jakość gleby. Z kolei konsumenci powinni z należytą dokładnością myć oraz obierać warzywa i owoce, tym samym ograniczając zawartość pestycydów.
Idź do oryginalnego materiału