„Mechica. Indywidualny i zbiorowy opór kobiet podczas Zagłady” Zuzanny Hertzberg w Galerii Arsenał w Białymstoku

11 miesięcy temu

W tradycji judaizmu mechica to bariera oddzielająca w synagodze sekcję modlących się i mających pełen dostęp do obrządku mężczyzn od zmarginalizowanych kobiet. Intencją projektu Zuzanny Hertzberg jest pokazanie, iż ten mechanizm segregacyjny przenosi się na życie spo-łeczne i odwzorowuje w sposobach zapisywania, utrwalania i dystrybucji treści archiwalnych, wymazywania z nich głosu kobiet.

W ramach obchodów 80. rocznicy powstania w getcie białostockim artystka prezentuje projekt Mechica. Indywidualny i zbiorowy opór kobiet podczas Zagłady, poświęcony odzyskiwaniu herstorii żydowskich kobiet jako aktywnych i pełnoprawnych uczestniczek zbrojnego i cywilnego oporu w gettach i niemieckich nazistowskich obozach zagłady w Polsce, Ukrainie i Litwie. W swojej praktyce artystka, polska Żydówka, od lat tworzy herstoryczne, afektywne archiwum bojowniczek, podejmując próbę przywrócenia ich postaci zbiorowej pamięci historycznej. Na jednej stronie tkaniny, symbolizującej synagogalną mechicę, znajdują się archiwalne zdjęcia, dokumenty i relacje walczących kobiet, na drugiej mapy miejsc, w których organizowały swój opór.

Widok wystawy „Zuzanna Hertzberg. Mechica”, Galeria Arsenał w Białymstoku, fot. Tytus Szabelski-Różniak , dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Widok wystawy „Zuzanna Hertzberg. Mechica”, Galeria Arsenał w Białymstoku, fot. Tytus Szabelski-Różniak , dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Widok wystawy „Zuzanna Hertzberg. Mechica”, Galeria Arsenał w Białymstoku, fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Widok wystawy „Zuzanna Hertzberg. Mechica”, Galeria Arsenał w Białymstoku, fot. Tytus Szabelski-Różniak , dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku

W skład projektu wchodzą też dwa sztandary. Pierwszy z nich upamiętnia bojowniczki powstań w getcie warszawskim, wśród nich Reginę Fudem, posługującą się znaczącym w kontekście całej wystawy pseudonimem Lilit. Drugi – ustawiony przed wejściem do budynku galerii – przedstawia Chajkę Grossman. Ten ostatni, dedykowany urodzonej w Białymstoku członkini Ha Szomer Ha Cair, jest szczególnie istotny z uwagi na jej wkład w lokalną historię. Chajka była organizatorką i bojowniczką powstań w gettach wileńskim i białostockim. Współorganizowała ruch zbrojnego podziemia żydowskiego na terenach okupowanych. Była też współzałożycielką Komitetu Antyfaszystowskiego, którego członkinie nazywane były przez osoby z polskiego podziemia „dziewuchami”. Po wojnie pracowała w Centralnym Komitecie Żydów Polskich. W 1948 została odznaczona Orderem Krzyża Grunwaldu, w tym samym roku emigrowała do Izraela, gdzie została nauczycielką, instruktorką, sekretarką i kucharką w kibucu, matką, polityczką walczącą
o prawa kobiet, w tym progresywne prawo aborcyjne.

Prezentacji instalacji Mechica. Indywidualny i zbiorowy opór kobiet podczas Zagłady towarzyszy Szibbolet Ż – zawieszony na przecięciu dwóch ścian obiekt nawiązujący kształtem do topografii obozu w Treblince. Wytworzone przez artystkę według metody Justusa von Liebiga lustro mieni się barwami przywoływanymi w świadectwach więźniów obozu, którym kolory osiadającego popiołu z ludzkich ciał kojarzyły się z opalizującymi pancerzami żuków. Faktura przedmiotu, surowość i sposób eksponowania przywołują zabiegi inscenizacyjne Malewicza
i pisarzy ikon.

Zuzanna Hertzberg, “Szibbolet Ż”, 2019; technika własna na szkle fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
fot. Tytus Szabelski-Różniak Zuzanna Hertzberg, “Rośliny pro-choice”, 2023; instalacja, 20 tkanin wykonanych technice fotodruku, 45 × 52,5 cm każda fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku

W hebrajskiej historii słowo szibbolet (dosł. ‘powódź’, ‘strumień’, ‘kłos’) było stosowane w znaczeniu hasła, sposobu ochrony i autoidentyfikacji, ale także stygmatu i symbolu wykluczenia – ponieważ jego pierwsza litera (szin) była trudna do wymówienia dla obcych. W kontekście przywoływanych na wystawie herstoriii żydowskich bojowniczek oznacza ono zarówno tożsamość i więź solidarnościową, jak i śmiertelne ryzyko bycia rozpoznaną po aryjskiej stronie murów getta.

Dla Hertzberg badanie przeszłości i własnej żydowskiej tożsamości jest też sposobem współtworzenia przyszłości. Na wystawie w Galerii Arsenał w Białymstoku artystka prezentuje także nowy cykl prac, zainspirowany feministycznym odczytaniem historii Lilit – rebeliantki z Edenu, będącej dla pokoleń współczesnych feministek symbolem wyzwolenia kobiet. Tytułowa mechica oznacza po hebrajsku linię podziału. I w tym rozumieniu Lilit wyznacza granicę społecznej normy i potrzebę jej zniesienia.

W kontekście opowieści biblijnej Hertzberg nawiązuje do pierwszego opisu stworzenia świata z Księgi rodzaju, w którym zarówno Adam, jak i Lilit zostali powołani do istnienia w tym samym momencie jako pierwsze osoby powstałe z ziemi, co implikowało ich równość.

Widok wystawy „Zuzanna Hertzberg. Mechica”, Galeria Arsenał w Białymstoku, fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Zuzanna Hertzberg, “Przywoływanie Lilit. Misy inkantacyjne”, 2023; 1 z 7 ceramicznych mis fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Zuzanna Hertzberg, Bojowniczki. Archiwum afektywne. Tribute to Gisèle Halimi, 2023; 2 drewniane pudełka, różne media, 57 × 49 × 7 cm (zamknięte) każde fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku
Zuzanna Hertzberg, Bojowniczki. Archiwum afektywne. Tribute to Gisèle Halimi, 2023; 2 drewniane pudełka, różne media, 57 × 49 × 7 cm (zamknięte) każde fot. Tytus Szabelski-Różniak, dzięki uprzejmości Galerii Arsenał w Białymstoku

W serii mis inkantacyjnych Przywoływanie Lilit z tradycyjnych wizerunków pierwszej kobiety artystka usuwa krępujące jej swobodę łańcuchy, wyprowadzając ją z koła, które jest symbolem zamknięcia i wiktymizacji. Natomiast misy inkantacyjne, które zakopywane były w ziemi, odwraca ku górze, ku światłu, w społeczną przestrzeń wolności.

Na nowym sztandarze, dialogującym z misami, artystka odnosi się do istniejących przekazów na temat Lilit i związanej z nią symboliki. Łączy postać matronki bojowniczek z uhonorowanymi w tej samej przestrzeni herstoriami żydowskich aktywistek walczących o prawa reprodukcyjne w cyklu prac pt. Bojowniczki. Archiwum afektywne. Tribute to Gisèle Halimi / Zeizy Gisèle Élise Taïeb i Judith Arcana.

W tej samej przestrzeni znajdują się flagi demonstrujące moc i działanie roślin, zatytułowane Rośliny pro-choice. Reprodukcje starych ilustracji roślin z atlasów medycznych połączone są z informacjami o sposobach ich stosowania. Jak w wierszu Wiedziałyśmy to zawsze, robiłyśmy to zawsze aktywistki i poetki Judith Arcany, której dedykowana jest jedna z prezentowanych w tej sekcji prac.

Praca Ptasie menory to dwa świeczniki ustawione po przeciwległych stronach wąskiej galeryjnej przestrzeni. Nad jednym z nich umieszczony został symbol Lilit, który w miejsce okręgu z genderowego znaku kobiet przenosi symbol czarnego księżyca w nowiu. Nad drugą z menor zawieszony został obraz zatytułowany Szin, nawiązujący do pierwszej litery słowa Szechina.

Lilit i Szechina to dwa przeciwstawne modele funkcjonowania kobiet w ramach społeczności. Lilit to rebeliantka, pierwsza kobieta, uchodźczyni z Edenu, anarchizująca biblijny genderowy system binarności. Dla współczesnych feministek jest symbolem odmowy udziału w zdominowanej przez patriarchat grze społecznych norm i potrzebę ich zniesienia

Tak jak misją Lilit jest aspołeczne i anarchiczne rozbijanie boskiego ładu, który marginalizuje kobiecą autonomię – tak rolą Szechiny, żeńskiej obecności Boga i Zgromadzenia Izraela (synagogi), jest skupianie i oddawanie światła jako naprawy świata. Zawieszony nad drugą ptasią menorą po przeciwnej stronie ryzalitu obraz Szin dialoguje z ikonografią Lilit.

Ptasie menory, będące tutaj osią dialogu i spoiwem ekspozycji, to nawiązanie do działania Hertzberg pod warszawskim pomnikiem Bohaterów Getta (16.04.2023), w którym artystka dokonała odsłonięcia zamazywanego przez mit męskiego heroizmu rewersu monumentu – cywilnego bohaterstwa samego życia, codziennego trudu i woli przetrwania, tak bardzo zwią-zanych z pomijaną w obiegowej wersji Zagłady rolą kobiet.

Idź do oryginalnego materiału