Ma magistra, ale nie z dziennikarstwa. Polityk wytknął jej wykształcenie. "Niech pan mnie nie obraża"

5 godzin temu
Jakie studia ukończyła Monika Olejnik? Jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w Polsce odnosi wiele sukcesów zawodowych. Mało kto wie, iż planowała dla siebie inną przyszłość, związaną ze zwierzętami.
Monika Olejnik urodziła się 11 lipca 1956 roku w Warszawie. Jest córką Tadeusza Olejnika, historyka i doktora habilitowanego nauk humanistycznych. Od 2006 roku prowadzi w TVN24 program "Kropka nad i". Gości tam wielu polityków i nie boi się zadawać im trudnych pytań. Wcześniej pracowała w Polskim Radiu, Radiu Zet oraz Telewizji Polskiej. Wiele osób wręcz nie mogłoby wyobrazić sobie jej w innej roli, a jednak wykształcenie wskazuje, iż początkowo miała inne plany.


REKLAMA


Zobacz wideo Monika Olejnik wymienia polityków, którzy nie chcą wystąpić w jej programie. Lista jest długa


Jakie studia ukończyła Monika Olejnik? Dziennikarstwo nie było jej pierwszym wyborem
Monika Olejnik skończyła jedno z warszawskich liceów, a następnie studiowała zootechnikę w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW), uzyskując tytuł magistra inżyniera. Dopiero później zdała studia podyplomowe na kierunku dziennikarskim.


Gdyby więc nie postawiła na karierę w mediach, mogłaby dziś zajmować się na przykład sprawowaniem nadzoru nad zwierzętami, prowadzić gospodarstwo rolne czy prowadzić doradztwo rolnicze. Dopiero po skończeniu zootechniki Olejnik odkryła w sobie pasję do dziennikarstwa. - Po zootechnice skończyłam dziennikarstwo i byłam na praktyce w redakcji rolnej. Zawsze jednak marzyłam o radiowej "Trójce" i zrobiłam reportaż, który się tam ukazał - wyznała w jednym z wywiadów.


Wytknął jej wykształcenie na antenie. Dobrze wiedziała, co odpowiedzieć
W 2014 roku poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Girzyński próbował podważyć kompetencje Moniki Olejnik, zwracając uwagę na jej wykształcenie. - Ja rozumiem, iż pani, jako zootechnik, przyznaje pieczątkę politologa lub konstytucjonalisty. (…) Jak ktoś jest prawnikiem, to jest prawnikiem. I koniec - powiedział.
Polityk na ripostę nie musiał długo czekać. - Jestem magistrem inżynierem zootechnikiem. Chciałabym powiedzieć, żeby pan przestał obrażać moją szkołę, SGGW, szkołę z tradycjami. Chciałam jeszcze panu powiedzieć, iż skończyłam studia podyplomowe na dziennikarstwie. Niech pan mnie nie obraża, dobrze? - pouczyła rozmówcę znana z ciętego języka Monika Olejnik.


Czy według Ciebie studia są niezbędne, by odnieść sukces w zawodzie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału