Lekarze wyjęli to z policzka małego chłopca. Tkwiło tam dwa miesiące
Zdjęcie: Kawałki drewna tkwiły w policzku małego chłopca. Wyciągnięto je po 2 miesiącach.
4,5-letni chłopczyk trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka (GCZD) w Katowicach z nietypową przypadłością. W policzku dziecka przez niemal dwa miesiące tkwił fragment drewna – pozostałość po niefortunnym wypadku podczas zabawy w ogrodzie. Lekarze podczas zabiegu wykorzystali nawigację elektromagnetyczną, która pozwala na przeprowadzanie operacji z jak najmniejszą ingerencją w organizm dziecka. Dzięki tej metodzie lekarze skutecznie usunęli kilka fragmentów z policzka malucha.