Lapidarium powstałe w latach 1985–1991 położone jest na terenie dawnego cmentarza w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła ewangelicko-reformowanego w Żychlinie koło Konina. Jest to jedno z bardzo nielicznych miejsc w Polsce, gdzie prezentowane są zabytki ewangelicko-reformowanej (kalwińskiej) sztuki sepulkralnej. Zgromadzono tu nagrobki i epitafia z nieistniejących już lub pozbawionych opieki cmentarzy, co uratowało te zabytki przed nieuchronnym zniszczeniem.
Żychlińska parafia ewangelicko-reformowana założona około 1610 roku jest jedyną w obecnych granicach Polski, która funkcjonuje od czasów reformacji do dnia dzisiejszego. Idee Reformacji, ruchu odnowy Kościoła zapoczątkowanego w XV wieku, znalazły podatny grunt w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Obok wyznania luterańskiego, szeroki oddźwięk, zwłaszcza wśród polskiej szlachty, znalazło wyznanie ewangelicko-reformowane, bazujące na naukach Jana Kalwina i Huldrycha Zwingliego. W Kościele ewangelicko-reformowanym w Rzeczypospolitej, do którego przyłączyli się bracia czescy, powstały trzy luźne federacje zborów: Jednota Małopolska, Wielkopolska i Litewska.
W żychlińskim lapidarium zgromadzono nagrobki i epitafia z terenów:
- dawnej Jednoty Wielkopolskiej: z cmentarzy w Skokach, Łagiewnikach Kościelnych, z Taboru koło Sycowa,
- dawnej Jednoty Małopolskiej: z Sielca koło Staszowa i Wielkanocy koło Miechowa
- oraz czeskobraterskie nagrobki z nieistniejącego cmentarza
w Kucowie pod Bełchatowem.
W lapidarium znajdują się 53 obiekty wpisane na listę zabytków ruchomych, pochodzące z okresu między połową XVI a połową XX w.
Najstarsza, utrzymana w późnogotyckiej konwencji płyta nagrobna pochodzi z kościoła w Łagiewnikach Kościelnych koło Gniezna i przedstawia Jerzego Latalskiego, kasztelana lędzkiego w zbroi, zmarłego w 1556 roku. Równie stara, a z pewnością najcenniejsza w lapidarium jest rzeźbiona płyta przedstawiająca uzbrojonego rycerza w półleżącej pozie, datowana na drugą połowę XVI w. Pochodzi ona prawdopodobnie z warsztatu Santi Gucciego, wywodzącego się z Florencji architekta i rzeźbiarza, nadwornego artysty polskich królów. Płyta ta znajduje się w pobliskim dawnym mauzoleum Bronikowskich, które także wchodzi w skład lapidarium.
Licznie reprezentowane są tu nagrobki polskiej szlachty ewangelickiej – rodzin Russockich, Stryjeńskich, Karczewskich, Złotnickich, Bronikowskich, Kosseckich, często bardzo patriotycznie zaangażowanych. Przykładem jest obelisk Heleny z Mielęckich Karczewskiej. Członkowie obu tych ewangelickich rodzin brali udział w powstaniach listopadowym i styczniowym. Wyrazem patriotyzmu jest figura orła na szczycie tego obelisku. Wnuk Heleny Karczewskiej, Marceli Karczewski, zginął tragicznie 27 lutego 1861 w Warszawie, gdy kozacy strzelali do tłumu demonstrującego na placu Zamkowym. Pogrzeb jego i czterech innych ofiar był manifestacją narodową, jedną z tych, które przyspieszyły wybuch powstania styczniowego.
Siedem płyt epitafijnych w żychlińskim lapidarium upamiętnia Szkotów. Są to barokowe epitafia pochodzące z Wielkanocy koło Miechowa, gdzie znajdował się kościół i cmentarz krakowskiego zboru reformowanego. W pierwszej połowie XVII w. gmina ta składała się w 1/3 ze Szkotów, w pozostałej części duży udział miała polska szlachta. Od końca XVI wieku do początku XVII wieku Szkotów, przede wszystkim kupców, można było spotkać we wszystkich prawie miastach Korony, także w położonym niedaleko Żychlina Koninie. Na sześciu szkockich epitafiach widnieją herby, co może świadczyć nie tylko o dbałości Szkotów o prestiż, ale także o ich przywiązaniu do narodowej tradycji. Epitafia te są cennymi zabytkami dokumentującymi szkocką imigrację na ziemie polskie, w tej chwili nieco zapomniany epizod naszej historii. W lapidarium znajdują się także trzy barokowe epitafia krakowskich kupców pochodzenia niemieckiego, również z Wielkanocy.
Na uwagę w lapidarium zasługuje zespół nagrobków czeskobraterskich z pierwszej połowy XX w., które zostały przeniesione z nieistniejącego już cmentarza ewangelicko-reformowanego w Kucowie koło Bełchatowa (obecnie na miejscu cmentarza i wsi znajduje się odkrywkowa kopalnia węgla). Nagrobki te mają charakterystyczną formę małych skromnych steli, nie spotykanych na terenie Polski, a typową dla czeskich cmentarzy ewangelickich. Bracia czescy od XVI wieku osiedlali się w Wielkopolsce, gdzie cieszyli się tolerancją religijną. Ich potomkowie do dzisiaj kultywują swe czeskie i czeskobraterskie tradycje (parafia ewangelicko-reformowana w Zelowie koło Bełchatowa).
Zabytki zgromadzone w żychlińskim lapidarium są historycznymi pamiątkami zaangażowania polskiej szlachty, jak również mniejszości narodowych i ich potomków w reformacyjny nurt ewangelicko-reformowany. Dokumentują one także kulturowe dziedzictwo różnych nacji, które składały się na mozaikę Rzeczpospolitej.
W latach 2014-2016 udało się wykonać prace konserwatorskie przy ośmiu zabytkach w lapidarium dzięki dotacji ze środków budżetowych Wojewody Wielkopolskiego w dyspozycji Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz z funduszy gminy Stare Miasto i prywatnych osób. Wiele innych zabytków wymaga przez cały czas pilnego ratunku i konserwacji. Liczymy na Państwa wsparcie.
Po odwiedzeniu lapidarium, warto zajrzeć do kościoła, w którym można obejrzeć portrety Bronikowskich, dobroczyńców parafii, i dwa klasycystyczne epitafia. We wspomnianym mauzoleum Bronikowskich, poza płytą rycerza, znajdują się pamiątki zboru. W bliskim sąsiedztwie kościoła położony jest dawny pałac Bronikowskich (obecnie zespół szkół), otoczony zadbanym parkiem z okazałymi drzewami. W dworze tym gościł Fryderyk Chopin, co upamiętnia jego pomnik. Około 400 m na północ od kościoła znajduje się zabytkowy, założony w 1811 r., cmentarz ewangelicko-reformowany z imponującymi grobowcami.
W 2017 roku pod redakcją prof. dr. hab. Jana Taylora ukazała się publikacja Lapidarium Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Żychlinie koło Konina prezentująca lapidarium i jego cenne zabytki.