Kupił prywatną wyspę za grosze. Zapłacił za nią mniej niż za kawalerkę w Warszawie

2 tygodni temu
Zdjęcie: tiktok.com/off.grid.island


Pewien mężczyzna z dnia na dzień rzucił wszystko i wyjechał do Finlandii. Tam poznał swoją ukochaną, z którą kupił prywatną wyspę. Brzmi jak życie milionera? Nic bardziej mylnego. Fińska wyspa kosztowała zdecydowanie mniej niż jakiekolwiek mieszkanie. Para dziś buduje tam swój dom.
Niedawno pisaliśmy o pewnej kobiecie, która z dnia na dzień rzuciła swoje dotychczasowe życie w Wielkiej Brytanii i przeprowadziła się na najbardziej odizolowaną wyspę świata. Dla osób, którym podoba się ten pomysł, ale wahają się jeszcze nad podjęciem tak odważnej decyzji, mamy kolejną inspirującą historię. Pewien Amerykanin pod wpływem chwili kupił na własność całą wyspę. Wraz ze swoją partnerką prowadzą teraz sielskie życie pod namiotem, a w planach mają już domek letniskowy.


REKLAMA


Zobacz wideo Nieoczywiste miejsca nad wschodnim Bałtykiem [VLOG]


Ile kosztuje prywatna wyspa? To miejsce kosztowało mniej niż mieszkanie
24-letni Oliver Russell jest w połowie Amerykaninem, a w połowie Finem. Przez większość życia mieszkał w Laguna Beach w Kalifornii, jednak w 2020 roku przeprowadził się do Fort Collins w Kolorado, by rozpocząć tam studia. Na miejscu okazało się jednak, iż nie może otrzymać międzynarodowego czesnego, więc zaczął się zastanawia nad wyprowadzką do Helsinek. Dwa lata później spełnił swoje marzenie i poleciał na stałe do Finlandii. Tam poznał swoją dziewczynę, 20-letnią Helenę Tomaszewską, z którą zaczął planować wspólne życie. Para postanowiła kupić domek letniskowy, w którym mogliby mieszkać każdego lata. Gdy weszli na stronę internetową, by sprawdzić oferty, znaleźli coś ciekawszego. Ktoś wystawił na sprzedaż całą wyspę. Teren ma dwa i pół akra i od 10 lat nikt tam nie mieszkał. W momencie znalezienia oferty, wyspa była pokryta samymi drzewami, jednak można było zacząć prace budowlane od zaraz. Olivera skusiła również cena. Wyspę wystawiono za 36 tysięcy dolarów, czyli około 140 tysięcy złotych.


Szukałem bardziej dla zabawy, przeglądałem stronę internetową nieruchomości i znalazłem wyspę. Skończyło się na tym, iż była tańsza niż normalna działka do kupienia. Zaoferowałem 31 tysięcy dolarów i zaakceptowano tę cenę


- mówił Oliver, cytowany przez "New York Post".


Prywatna wyspa na sprzedaż. Para buduje własny raj na Ziemi
Oliver i Helena kupili wyspę i przeprowadzili się na nią w czerwcu 2024 roku. W tamtym momencie ziemia była pokryta drzewami oraz mchem i w większości nie nadawała się do zamieszkania, dlatego para od razu przystąpiła do pracy. Zaczęli od wycinki drzew, by zrobić miejsce na budowę tarasu dla namiotu, w którym planowali zamieszkać.


Zrobiliśmy ramę z kłód, które ścięliśmy z drzew, a ja kupiłem trochę desek ze sklepu z narzędziami. Następnie zbudowaliśmy wychodek, a teraz próbuję zbudować konstrukcję prysznica, abyśmy mogli się umyć, gdy jesteśmy na wyspie. Chcieliśmy stworzyć bazę wypadową, aby mieć wygodne miejsce na pobyt, podczas gdy w przyszłym roku rozpocznie się wielka budowa


- mówił mężczyzna. Oliver i Helena aktualnie spędzają większość weekendów na wyspie, pracując nad swoim marzeniem. Ich celem jest zbudowanie domku letniskowego i sauny. Choć żadne z nich nie ma doświadczenia w budownictwie, wszystko chcą postawić samodzielnie. Jak przyznaje Oliver, praca nad swoim marzeniem jest dla nich bardzo przyjemna.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału