Będzie więcej miejsc do relaksu, ale też dodatkowe atrakcje dla najmłodszych. Tak w uproszczeniu można opisać plany nowej dyrektor opolskiego zoo - Aleksandry Czechowskiej. Na pierwszym miejscu stawia ona dobrostan zwierząt, nie zapominając przy tym, iż ogród to miejsce bardzo często odwiedzane przez turystów i mieszkańców.
Przed nową szefową wiele wyzwań, a wśród nich między innymi wyjaśnienie kwestii padnięcia 11 kangurów. Prawdopodobnie jutro (7.03) lub w poniedziałek poznamy wyniki badań. - Utrzymać taką schedę po przednim dyrektorze będzie bardzo ciężko. Nie stawiam tak wysoko poprzeczki, chcę pracować nad tym, co już jest i to udoskonalać - dodaje Aleksandra Czechowska. - W tym roku nie mamy żadnych planów inwestycyjnych na nowe zwierzęta czy na budowanie nowych wybiegów, ponieważ będziemy przekształcani w spółkę, ale chcemy dopieścić te zwierzęta, które mamy. Już od przyszłego tygodnia rozpoczynają się spotkania z Uniwersytetem Wrocławskim i tam z zoopsychologami, którzy będą prowadzić tutaj część badań, na przykład na gorylach pod kątem inteligencji. - Chcemy też sprawić, aby mieszkańcy Opola odwiedzali nas częściej - podkreśla nowa dyrektor zoo. - W planach mamy budowę placu sensorycznego dla dzieciaków…