W grudniu tego roku kończy się dziewięcioletnia kadencja sędziego Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, co oznacza, iż będzie musiała odejść ze stanowiska prezesa TK. Według przepisów, prezes TK powołuje prezydent spośród kandydatów przedstawionych mu przez zgromadzenie ogólne sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Były minister edukacji i nauki, poseł PiS Przemysław Czarnek, komentując tę informację, stwierdził, iż to kwestie wyłącznie formalne. „Pani prezes kończy po prostu kadencję sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Kadencja sędziego Trybunału Konstytucyjnego wynosi dziewięć lat. Ta kadencja pani prezes kończy się właśnie w grudniu i trzeba wybrać nowego prezesa. Nic tutaj nadzwyczajnego nie ma” – odpowiedział Czarnek.
Według informacji TK, w grudniu tego roku kończą się kadencje trzech z 15 sędziów zasiadających w TK: Julii Przyłębskiej, Mariuszu Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego. W związku z tym, Julia Przyłębska może liczyć na odprawę w wysokości sześciokrotności swojego miesięcznego wynagrodzenia, które w tej chwili wynosi około 43 tys. zł brutto. W efekcie odprawa może wynieść około 260 tys. zł brutto. Dodatkowo Przyłębska przysługuje ekwiwalent za niewykorzystany urlop, który może wynieść dodatkowo około 200 tys. zł.
Po odejściu z Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska przejdzie w stan spoczynku, co w praktyce oznacza, iż zacznie pobierać emeryturę sędziowską. Emerytura będzie wynosić 75 proc. jej dotychczasowego wynagrodzenia zasadniczego, co daje około 26 tys. zł miesięcznie.
Co to oznacza dla polskiego sądownictwa?
Odejście Julii Przyłębskiej z Trybunału Konstytucyjnego może mieć znaczące konsekwencje dla polskiego sądownictwa. Trybunał Konstytucyjny jest jednym z najważniejszych organów sądownictwa w Polsce, a jego prezes ma znaczący wpływ na kształtowanie polityki prawnej w kraju.
Wpływ nowego prezesa TK na sądownictwo w Polsce będzie zależał od jego poglądów i działań. Może on wnosić nową perspektywę i podejście do orzekania, co mogłoby wpłynąć na zmianę polityki prawnej w kraju.
Statystyki i dane:
* W 2022 roku Julia Przyłębska zarabiała około 43 tys. zł brutto miesięcznie.
* Odprawa Julii Przyłębskiej może wynieść około 260 tys. zł brutto.
* Ekwiwalent za niewykorzystany urlop może wynieść dodatkowo około 200 tys. zł.
* Emerytura sędziowska Julii Przyłębskiej będzie wynosić 75 proc. jej dotychczasowego wynagrodzenia zasadniczego, co daje około 26 tys. zł miesięcznie.
Wnioski
Odejście Julii Przyłębskiej z Trybunału Konstytucyjnego jest zgodne z przepisami i ma charakter formalny. Jednakże może mieć znaczące konsekwencje dla polskiego sądownictwa. Nowy prezes TK będzie miał znaczący wpływ na kształtowanie polityki prawnej w kraju, co może wpłynąć na zmianę podejścia do orzekania w Polsce.