Warszawskie ZOO zachęca mieszkańców do udziału w zbiórce żołędzi i orzechów. Podopieczni ogrodu czekają na orzechy włoskie i laskowe oraz żołędzie. Zbiórka potrwa do końca tygodnia, a jej uczestnicy pomogą wzbogacić dietę żubrów, antylop, żyraf oraz małp.
Orzechy i żołędzie tak, ale nie kasztany
Smakołyki powinny być suche, zdrowe, bez zanieczyszczeń i owadów w środku. Pracownicy ZOO proszą o nieprzynoszenie kasztanów, ponieważ mieszkańcy ogrodu ich nie jedzą. – Akcja ma charakter charytatywny i edukacyjny, a zaangażowanie darczyńców pomaga dbać o zdrowie i dobre samopoczucie zwierząt – słyszymy w ogrodzie.
W jakich godzinach o gdzie można przynosić żołędzie?
Jesienne smakołyki można przynosić codziennie od godz. 7:00 do godz. 19:00 przy wejściach do ZOO od strony ulicy Ratuszowej i Mostu Gdańskiego. Akcja trwa do 28 września lub do uzbierania 1500 kg żołędzie, 300 kg orzechów włoskich i 200 kg orzechów laskowych.

Należy pamiętać, aby podczas zbierania żołędzi zostawiać ich część pod drzewami dla dzikich mieszkańców okolicy. Żołędzie są przysmakiem sójek, zjadają je też wiewiórki, a dla jeleni, dzików i saren jesienny wysyp żołędzi to czas prawdziwej uczty. – Zwierzęta w ZOO mają zapewniony pokarm przez cały rok i ofiarowane żołędzie są dla nich urozmaiceniem, natomiast żyjące w lasach i parkach zwierzęta muszą poszukiwać żywności samodzielnie – mówią przedstawiciele ogrodu.

Zbiórka z historią
Warszawskie ZOO prowadzi jesienną zbiórkę żołędzi i orzechów od ponad 40 lat. Dawniej zbiórka miała charakter lokalny: warszawiacy w trosce o zwierzęta przynosili dary jesieni do ZOO, a akcja trwała od końca lata aż do zimy. Za torbę żołędzi lub orzechów można było bezpłatnie odwiedzić ZOO. Z biegiem czasu i rozwojem mediów społecznościowych informacja o zbiórce docierała do szerszego grona odbiorców. W 2019 r. Warszawskie ZOO postanowiło zrezygnować z darmowych wejściówek i uczynić akcję charytatywną, jednak nie zawiodło się na darczyńcach. – Po kolejnych akcjach zbierania żołędzi i orzechów wiemy, iż warszawiacy i mieszkańcy okolic kochają swoje ZOO i chętnie je wspierają – mówią pracownicy ogrodu.
Emerytura na Pradze. Do zoo wraca samica nosorożca