Jak usunąć mech i porosty z drzew owocowych? Nie popełnij tego błędu. Poznaj bezpieczne sposoby

Zdjęcie: Fot. istock/HunterBliss


Żółte, szare lub zielonkawe naloty na korach drzew owocowych budzą niepokój niemal każdego ogrodnika. To mchy i porosty, które osiedliły się na pniach i gałęziach. Często uważane są za objaw choroby. Czy ich obecność rzeczywiście jest zagrożeniem dla roślin? Sprawdźmy, co warto o nich wiedzieć i jak skutecznie się ich pozbyć.
Mchy i porosty często pojawiają się na korach drzew owocowych, tworząc charakterystyczne naloty. Choć ich obecność bywa interpretowana jako oznaka problemów, w rzeczywistości nie zawsze stanowią zagrożenie. Zanim podejmiemy decyzję o ich usunięciu, warto sprawdzić, skąd się biorą i jak wpływają na rośliny. Dzięki temu łatwiej zdecydujemy, czy i jak z nimi walczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Naturalne nawozy. Wykorzystaj skórkę banana, skorupki jajek i fusy po kawie i herbacie


Czy porosty są złe dla drzew owocowych? Mogą stwarzać warunki dla rozwoju szkodników
Mchy i porosty pojawiają się najczęściej w ogrodach i sadach, gdzie panują specyficzne warunki środowiskowe. Wysoka wilgotność to jeden z kluczowych czynników - organizmy te chłoną wodę bezpośrednio z otoczenia i dlatego szczególnie często zasiedlają drzewa rosnące na podmokłych terenach. Zacienienie również sprzyja ich obecności. Ograniczony dostęp do światła słonecznego tworzy mikroklimat idealny dla rozwoju mchu. Rośliny osłonięte przez ogrodzenia czy budynki są bardziej narażone na ten problem niż te rosnące w pełnym słońcu. Kolejnym istotnym czynnikiem jest osłabiona kondycja drzew, wynikająca z braku odpowiedniej pielęgnacji. Stare, zaniedbane okazy, które nie są regularnie nawożone czy przycinane, mają mniejszą zdolność do regeneracji i ochrony przed niepożądanymi organizmami. Choroby, ataki szkodników oraz niedobory składników odżywczych niszczą ich naturalną barierę ochronną, czyniąc je bardziej podatnymi na zasiedlenie przez mchy i porosty. Co ciekawe, obecność porostów bywa również oznaką dobrej jakości powietrza. Wiele gatunków jest bowiem wrażliwych na zanieczyszczenia.
Zobacz też: Tulipany można sadzić też w styczniu. Trzeba tylko pamiętać o tych zasadach
Choć mchy i porosty nie szkodzą roślinom bezpośrednio - nie pobierają od nich składników odżywczych ani wody - mogą stwarzać dogodne warunki dla rozwoju szkodników, grzybów i innych chorobotwórczych patogenów. Dlatego ważne jest, aby monitorować ich obecność, szczególnie w przypadku drzew o osłabionej kondycji.


Jak pozbyć się porostów na drzewach owocowych? Wypróbuj naturalne sposoby
Pozbywając się mchów i porostów z drzew owocowych, musimy zachować delikatność i ostrożność. Kora pełni istotną rolę ochronną - zabezpiecza drzewo przed zimnem, chorobami, szkodnikami i utratą wody - dlatego nie wolno jej uszkodzić podczas czyszczenia. Zamiast intensywnego szorowania czy używania drucianych szczotek, lepiej sięgnąć po narzędzia z miękkim włosiem lub drewniane szpatułki. W walce z nalotami pomocne mogą być sprawdzone domowe metody. Jednym z rozwiązań jest zastosowanie roztworu wody z octem, przygotowanego w proporcji 1:1, z dodatkiem łyżeczki płynu do mycia naczyń na litr mieszanki. Alternatywnie można wykorzystać wodę z mydłem, rozpuszczając 3-4 łyżki mydła w litrze letniej wody. Kolejnym sposobem jest użycie roztworu siarczanu żelaza - pięć łyżek tej substancji rozpuszcza się w litrze wody i nanosi na naloty dzięki pędzla. Po pewnym czasie mchy i porosty same odpadają. W zimowe miesiące warto sięgnąć po mleko wapienne. Przygotowuje się je z dwóch kilogramów wapna palonego rozpuszczonego w 10 litrach wody.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.