Gorzowianie kończą sezon porażką. Indykpol AZS Olsztyn lepszy od Cuprum Stilon

6 godzin temu
Gorzowianie zaczęli spotkanie odważnie, a ich ofensywna gra sprawiała rywalom sporo problemów. Wyróżniał się Robert Taht, którego skuteczność w ataku pozwoliła Cuprum Stilon zbudować przewagę. Olsztynianie mieli kłopoty zarówno w przyjęciu, jak i w ofensywie, co skutecznie wykorzystali podopieczni Andrzeja Kowala. Ostatecznie premierowego seta zamknął Kamil Kwasowski, a kibice w hali w Gorzowie mogli liczyć na udane zakończenie sezonu.


Drugi set przyniósł dużo bardziej wyrównaną walkę. Obie drużyny popełniały błędy, ale to Indykpol AZS Olsztyn zachował zimną krew w końcówce. Nicolas Szerszeń i Jan Hadrava byli kluczowymi postaciami swojej ekipy, a ich skuteczność przesądziła o wyniku tej partii. Najpierw Szerszeń dał swojej drużynie przewagę, a Hadrava przypieczętował triumf, kończąc seta wynikiem 23:25.


Niestety dla gorzowskich kibiców, trzeci set to całkowity rozpad gry gospodarzy. Ich skuteczność w ofensywie była fatalna, a choćby pojawienie się Wojciecha Ferensa na boisku nie zmieniło obrazu gry. Indykpol AZS Olsztyn wykorzystał słabość rywala i pewnie wygrał 19:25, coraz mocniej kontrolując przebieg meczu.


Trener Kowal próbował jeszcze ratować sytuację, dokonując zmian – na boisku pojawili się Przemysław Stępień i Mathijs Desmet, ale to nie wpłynęło na poprawę gry Cuprum Stilon. W końcówce gorzowianie mieli jeszcze szansę na zmniejszenie strat, ale najważniejsze błędy w ataku i zagrywce przesądziły o losach czwartej partii. Wynik 18:25 przypieczętował porażkę 1:3 i tym samym zakończył sezon domowych spotkań gorzowskiej drużyny w PlusLidze.


Cuprum Stilon Gorzów - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (25:21, 23:25, 19:25, 18:25)


Cuprum Stilon Gorzów: Marcin Kania, Kamil Kwasowski, Seweryn Lipiński, Chizoba Eduardo Neves Atu, Robert Taht, Vuk Todorovic - Maksymilian Granieczny (libero) - Mathijs Desmet, Wojciech Ferens, Adam Lorenc, Przemysław Stępień, Jakub Strulak.


Indykpol AZS Olsztyn: Manuel Armoa, Jan Hadrava, Szymon Jakubiszak, Dawid Siwczyk, Nicolas Szerszeń, Eemi Tervaportti - Kuba Hawryluk (libero) - Paweł Cieślik, Jakub Ciunajtis, Daniel Gąsior, Moritz Karlitzek.
Idź do oryginalnego materiału