Foka na plaży – co zrobić, gdy spotkasz ją nad Bałtykiem?
Na polskich plażach coraz częściej można spotkać foki szare, które wracają do naszego wybrzeża po latach nieobecności. Choć widok dzikiej foki na plaży może być dla turystów egzotyczny i wzbudzać emocje, warto pamiętać, iż są to dzikie, chronione zwierzęta, które często po prostu odpoczywają lub regenerują siły po polowaniu.
Zdarza się jednak, iż potrzebują pomocy – wtedy niezwykle ważna jest rozsądna reakcja człowieka.
Foki szare – ambasadorzy Bałtyku
Foka szara (Halichoerus grypus) to największy gatunek foki występujący w Morzu Bałtyckim. Dorosłe samce mogą osiągać choćby 2,5 metra długości i ważyć ponad 300 kilogramów, a samice – do 2 metrów i około 200 kilogramów.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu foki te były w Polsce niemal całkowicie wytępione. Dzięki ochronie gatunkowej i działaniom organizacji ekologicznych, takich jak Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego w Helu czy Błękitny Patrol WWF, ich populacja zaczęła się odbudowywać.
Obecnie w Bałtyku żyje około 40 tysięcy fok szarych, z czego część regularnie pojawia się na polskim wybrzeżu – m.in. w rejonie Helu, Ustki, Kołobrzegu, Międzyzdrojów i Świnoujścia.
Dlaczego foki wychodzą na plażę?
Wielu turystów sądzi, iż foka na brzegu to zwierzę chore lub ranne. W rzeczywistości często jest to naturalne zachowanie – foki wychodzą na ląd, by:
-
odpocząć po polowaniu,
-
osuszyć sierść i ogrzać ciało w słońcu,
-
zmienić sierść (linienie),
-
w przypadku młodych – czekać na matkę.
Dla nich plaża jest miejscem odpoczynku, a nie atrakcją turystyczną. Dlatego zbliżanie się, hałasowanie, robienie zdjęć z lampą błyskową czy próby dotknięcia zwierzęcia to poważny błąd.
Czego NIE robić, gdy zobaczysz fokę na plaży
Jeśli podczas spaceru nad morzem zauważysz fokę, pamiętaj o kilku zasadach bezpieczeństwa:
-
Nie podchodź zbyt blisko – zachowaj co najmniej 20–30 metrów odległości.
-
Nie hałasuj i nie próbuj jej spłoszyć.
-
Nie dotykaj foki, choćby jeżeli wydaje się osłabiona lub chora.
-
Nie pozwalaj psom podchodzić do zwierzęcia – psy mogą być dla fok niebezpieczne, ale i same mogą ulec pogryzieniu.
-
Nie próbuj samodzielnie przenosić lub poić zwierzęcia.
-
Nie publikuj dokładnej lokalizacji foki w mediach społecznościowych – może to przyciągnąć tłumy ciekawskich i narazić zwierzę na stres.
Co należy zrobić – krok po kroku
Jeśli masz wątpliwości co do stanu foki lub wydaje Ci się, iż potrzebuje pomocy, zachowaj spokój i działaj odpowiedzialnie.
Oto, jak postąpić prawidłowo:
-
Zgłoś obserwację do jednej z instytucji:
-
Stacja Morska Uniwersytetu Gdańskiego w Helu – tel. 601 88 99 40
-
Błękitny Patrol WWF – tel. 795 536 009
-
Straż Miejska lub Gminna – przekaże zgłoszenie odpowiednim służbom.
-
-
Podaj miejsce, datę i godzinę zauważenia foki oraz – jeżeli to możliwe – wykonaj zdjęcie z dużej odległości.
-
Nie próbuj odławiać ani transportować zwierzęcia samodzielnie. Zajmą się tym przeszkoleni specjaliści.
Co dzieje się z fokami wymagającymi pomocy?
Jeżeli specjaliści ze Stacji Morskiej w Helu uznają, iż zwierzę wymaga leczenia lub rehabilitacji, jest ono transportowane do fokarium w Helu, gdzie przechodzi opiekę weterynaryjną i rekonwalescencję.
Po odzyskaniu sił i zdrowia, foka zostaje wypuszczona z powrotem do Bałtyku, często z nadajnikiem GPS, który pozwala śledzić jej dalsze losy.
Dzięki takim interwencjom udało się uratować już setki fok szarych, które dziś stanowią istotny symbol odbudowy ekosystemu Bałtyku.
Dlaczego ochrona fok jest tak ważna?
Foki są bioindykatorami stanu środowiska morskiego – oznacza to, iż ich zdrowie odzwierciedla czystość wód i kondycję całego Bałtyku.
Niestety, zagrożenia dla tych ssaków wciąż istnieją:
-
zanieczyszczenie wód i plastiki,
-
sieci rybackie (foki często się w nie zaplątują),
-
hałas i wzmożony ruch turystyczny,
-
brak miejsc do odpoczynku z powodu zabudowy plaż.
Ochrona fok to zatem ochrona całego Bałtyku – od czystości plaż po odpowiedzialne zachowanie turystów.
Foka na plaży – symbol dzikiego Bałtyku
Spotkanie z foką to wyjątkowe doświadczenie, które pozwala poczuć, iż Bałtyk przez cały czas jest morzem pełnym życia.
Warto jednak pamiętać, iż to nie my jesteśmy u siebie na plaży, gdy pojawia się tam dzikie zwierzę – to my jesteśmy gośćmi w jego naturalnym świecie.
Szacunek, spokój i odpowiedzialność to klucz, by te piękne ssaki mogły dalej żyć, rozmnażać się i wracać na polskie plaże.
Podsumowanie
-
Foka na plaży to nie powód do paniki – często po prostu odpoczywa.
-
Nie podchodź, nie dotykaj, nie płosz.
-
Zgłoś obserwację specjalistom.
-
Działaj rozsądnie – pomagasz w ten sposób chronić naturę Bałtyku.
- „Heweliusz” na Netfliksie: państwo, które zawsze kłamie. Nieważne, kto rządzi – obywatel i tak zostaje sam

1 dzień temu


![Daisy, Dino, Karo i Pan Ogródkowy szukają domu. Psy i koty do adopcji w Katowicach [Zdjęcia]](https://www.wkatowicach.eu/assets/pics/aktualnosci/2025-11/Dino.jpg)


