W połowie stycznia bieżącego roku informowaliśmy o wycięciu drzew sąsiadujących z pomnikiem Aleksandra Fredry. Postanowiono je wykopać ze względu na ich zły stan. W miniony piątek (18 kwietnia) posadzono trzy nowe drzewa, jednak jest to dopiero początek większego projektu zazielenienia wrocławskiego Rynku.
– Warunki dla drzew, które rosną w gęstej, historycznej zabudowie są bardzo trudne. Zarząd Zieleni Miejskiej nieprzerwanie kontroluje drzewostan i podejmuje decyzję o wymianie roślinności. Tak właśnie jest w tym przypadku. Drzewa, które zniknęły z Rynku, były w tym miejscu od 2013 roku. Próbowaliśmy im pomagać, wzmacniać, niestety to się nie powiodło. Ze względu na ich zły stan podjęto decyzję o zastąpieniu nowymi egzemplarzami – tłumaczyło wycięcie drzew Biuro Prasowe UMW.
Po 3 miesiącach posadzono trzy nowe drzewa.
– Zgodnie z sugestią Konserwatora Zabytków, postawiliśmy na głogi – drzewa o niewielkim pokroju, które zachwycają swoim urokliwym kwitnieniem – wyjaśniają urzędnicy.
Jest to początek dużego projektu, w ramach którego Rynek zyska zdecydowanie więcej zieleni.
– Aktualnie realizowane są rozmowy z Konserwatorem Zabytków, który ze względu na historyczny charakter Rynku – określa możliwości nowych nasadzeń oraz ich ostateczny kształt – dodają urzędnicy.
Foto: FB/Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia