Rok 2023 jest kolejną okazją do świętowania. Otóż dziesięć lat temu, znaczy się w 2013 roku, otrzymałem jako członek Polskiego Towarzystwa Botanicznego branżowy medal im. Bolesława Hryniewieckiego za popularyzację botaniki. To znakomity powód, aby zgodnie z zapowiedzią na zakończenie cyklu „Sto filmów na stulecie Polskiego Towarzystwa Botanicznego” kontynuować filmową misję edukacyjną. Szlachectwo zobowiązuje. Na zakończenie wspomnę, iż sto lat temu ukazał się pierwszy numer branżowego czasopisma – Acta Societatis Botanicorum Poloniae. A poza tym wchodzimy w sto pierwszy rok działalności.
W szesnastym epizodzie poznamy bukszpan wiecznie zielony – Buxus sempervirens z rodziny bukszpanowatych – Buxaceae. Gatunek jest co prawda obcego pochodzenia, ale na trwale wpisał się w naszą kulturę. Na tle okazów z jaworznickiej Geosfery wspomnę, iż trudno teraz wyobrazić sobie tradycyjną wielkanocną palmę bez jego gałązek. Nasz bohater zwykle jest uprawiany w formie niskiego krzewu tworzącego całoroczny zielony akcent w ogrodzie.
Teraz bardzo gwałtownie przemieszczamy się w rejon ulicy Bednarze w podkrakowskiej Rybnej. Tutaj podczas jednej z moich wycieczek natrafiłem na ogród, w którym gra on główną rolę.
Bukszpan, jeżeli mu pozwolić potrafi osiągnąć spore rozmiary. Tak to wygląda w Chrzanowie w jednym z ogrodów przy alei Henryka. U nas potrafi to być góra trzy metry wzrostu. W swojej południowej ojczyźnie osiąga dziewięć metrów wysokości. Wówczas przy trzydziestocentymetrowej średnicy pnia jest dostawcą znakomitego drewna.
A teraz przyjrzyjmy się drobiazgom z cmentarza Ciężkowickiego. Widać, jak wiele okazów tego gatunku od drobiazgów po giganty jest zagrożona a wręcz unicestwiana wskutek ataku azjatyckiej ćmy bukszpanowej. Ten motyl w zasięgu naszych mediów intensywnie atakuje od 2015 roku. Na szczęście są na niego sposoby. Poleca się opryski. Są też rodzimi zwierzęcy owadożercy, dla których ta ćma okazała się swoistym delikatesem.
To zagrożenie musiało przełożyć się na kolejne interesujące zjawisko. Otóż dopiero od 2021 roku zobaczyłem kwiaty tego gatunku. W tym filmie pokażę, jak to wyglądało w 2022 roku na klombie przy ulicy Trzebińskiej w Chrzanowie. Krzewy były uprzednio zaatakowane przez ćmę, a następnie opryskane przeciwko niej.
Kwiaty są skupione w drobnych gronach wyrastających z kątów liści. Są one jednopłciowe. Kwiaty męskie posiadają po cztery pręciki i cztery nierówne listki okwiatu. Otaczają one kwiat żeński. W nim najważniejszy jest słupek posiadający trzy krótkie trwałe szyjki. Kwiat posiada od czterech do ośmiu listków okwiatu. Całość chętnie odwiedzają pszczoły.
Krzewy z ulicy Trzebińskiej mają się dobrze. Tak wyglądały 15 marca 2023. Widać na nich ślady ataku ćmy bukszpanowej. Są zawiązane pączki kwiatowe.
Nasz bohater jest obcym gatunkiem w naszej florze. Tym niemniej na zakończenie na tle okazałych krzewów z Chrzanowa proponuję taką mantrę. Pogląd ten wyraził Władysław Szafer we wstępie do drugiego wydania przewodnika „Drzewa i krzewy”, który ukazał się w 1957 roku nakładem Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych. Znajomość krajowych drzew i krzewów powinna być tak powszechna, jak elementarnych wiadomości z historii, literatury polskiej czy życia gospodarczego. Poznaliście siódmy krzew a jak tam z pozostałymi dziedzinami wiedzy, po kolejnych od tamtego czasu reformach edukacji.
Piotr Grzegorzek