Białystok. Kilka starszych psów znalazło nowe domy podczas akcji #zakochaj się w Seniorze

4 godzin temu

Kilka starszych psów z białostockiego schroniska dla zwierząt znalazło nowe domy w styczniu, podczas akcji #zakochaj się w Seniorze

Jej organizatorzy chcieli zwrócić uwagę na potrzeby starszych psów, a także zachęcić do ich adopcji.

Podobne akcje od kilku lat organizują wolontariusze ze Schroniska dla Zwierząt „Dolina Dolistówki” w Białymstoku. Tym razem styczeń upłynął pod hasłem #zakochaj się w Seniorze i miał zwrócić uwagę na starsze psy jako na mądre, czułe i pełne chęci do życia zwierzęta.

Przez cały miesiąc w mediach społecznościowych można było znaleźć posty poświęcone psim seniorom, wywiady z wolontariuszami a także zdjęcia poszczególnych czworonogów. Jednym z punktów akcji było wyjście do kawiarni z podopiecznymi schroniska, gdzie można było poznać psy „na żywo”.

„Co to była za akcja. Byliśmy wszędzie. Byliśmy na portalach, byliśmy w radiach. Byliśmy poza internetem i poza okolicami Dolistowkiej (ulicy, gdzie mieści się schronisko – PAP). (…) Wszędzie, gdzie byliśmy, zabieraliśmy seniora albo dwóch, aby pokazać ich światu i pokazać im świat. Nie każdy senior po skończonej akcji przez cały czas jest +schroniakiem+. Fortuna, Meyer i Walter znalazły dom już w trakcie trwania akcji. To pokazuje tylko jak ważne są takie inicjatywy i iż warto wyjść czasem z domu” – podsumowali w sobotę styczniową akcję na swoim profilu wolontariusze białostockiego schroniska.

Dobrze akcję ocenia też kierownik schroniska Anna Jaroszewicz. Powiedział PAP, iż styczeń obfitował w adopcje, nowe domy znalazło czternaście psów, w tym cztery starsze.

Wskazała, iż schronisko opuścił 16-letni Meyer, najstarszy pies w schronisku, 10-letni trójłapek Walter, który w schronisku przebywał ponad dwa lata a także chorująca na nowotwór 11-letnia Fortuna. W ostatnich dniach stycznia dom znalazła też 10-letnia Bunia.

„Zauważamy, iż osoby adoptujące mniejszą wagę teraz przywiązują do tego, ile pies ma lat, niż bywało to kilkanaście lat temu. Teraz choćby młode osoby chętniej adoptują starsze pieski, bo doceniają ich spokój” – powiedziała Jaroszewicz.

Kierownik liczy, iż pojawią się kolejne osoby chcące otworzyć serce psim seniorom. Jak wielokrotnie wcześniej powtarzała, przy adopcji starszego psa należy myśleć przede wszystkim o tym psie.

„Złe jest myślenie o sobie: iż będzie mi ciężko, gdy odejdzie, bo pies będzie żył tylko chwilę. Adopcja to coś, co robimy dla dobra psa, a nie dla dobra siebie, przy tej adopcji należy myśleć, co jest dobre dla zwierząt, a nie dla człowieka” – mówiła Jaroszewicz.

W schronisku wciąż przebywa ponad 100 psów, z czego ok. 30 to psy powyżej ósmego roku życia, a to wiek – jak przypomina schronisko – gdy psa ocenia się jako „seniora”. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału