Bążur czyli kilka opinii o evencie TVP w likwidacji

Łukasz Warzycha: Pan Trzaskowski długo wytrzymał, ale w końcu wystrzelił z „ruską propagandą”. Ale muszę przyznać – pan Nawrocki ładnie się odwinął z tym, iż ściga go Putin. Bo to akurat prawda. Natomiast pierdzielenie pana Trzaskowskiego o „ruskiej propagandzie” to świadectwo kompletnego wyjałowienia umysłowego.

Jacek Piekara: Stanowski do Trzaskowskiego: „W W-wie mamy drzewa z Niemiec, tramwaje z Korei itd, a potem pan jeździ po Polsce i pokazuje ogórki jako symbol naszego sukcesu gospodarczego…” Piękne podsumowanie warszawskiej prezydentury i rzekomego patriotyzmu gospodarczego Trzaskowskiego.

Krzysztof Stanowski: Czy odczuwa pan dyskomfort w momencie, gdy w Warszawie mamy: – drzewa z Niemiec, – tramwaje z Korei, – metro kopią Turcy, – kładka jest projektowana przez Niemców, a potem musi pan jeździć po Polsce i pokazywać OGÓRKI jako symbol naszego sukcesu gospodarczego?

Karol Nawrocki: Putin mnie ściga. Obaliłem 43 pomniki sowieckie. Proszę się nie wygłupiać. Kiedy zamkniemy granicę z Niemcami w związku z pryszczycą, migrantami?

Jan Pawlicki: Koszt wynajęcia hali w Końskich to pikuś. Natomiast koszty produkcji i realizacji wynoszą co najmniej kilkaset tysięcy zł. Oceniam, iż grubo ponad milion (byłem dyrektorem TVP1, więc coś tam wiem) W Końskich montowana jest ogromna ściana LED, do tego realizacja, obsługa techniczna, zakwaterowanie ekipy, wóz satelitarny, zaplecze, hotele. Za to wszystko zapłaci TVP w likwidacji, zasilana dotacjami budżetowymi, a więc z naszych podatków. W 2024 r. dostała ponad 1,9 mld zł.

Krzysztof Stanowski do Rafała Trzaskowskiego: Wręcz podziwiam, iż można mieć tak giętki kręgosłup.

Tomasz Łysiak: Przecież Trzaskowski został w tej „debacie” rozjechany, zgruzowany, ośmieszony. W dużej mierze to zasługa Nawrockiego, ale także Stanowskiego.

„Kim Pan adekwatnie jest, Panie Rafale?” – ostatnie w debacie pytanie Nawrockiego to najlepsze podsumowanie kampanii Trzaskowskiego – obłudnego, skrajnie lewicowego polityka, który nagle zaczął udawać prawicowca…