ogród swą barwą zajrzał w oczyi choć dotyka ciepłem sercaz kroplą nostalgii przyszedł do mnieby osiąść lekko w słowa wiersza...jeszcze nas ponieś w taniec czułydojrzalsze szepty chyl z nadziejąodwagi światła nie zabierajdopóki sny się słońcem śmieją Maryla Dziękuję pięknie Wszystkim miłym Goś