Aria nie ma objawów, ale przeprowadzony test dał pozytywny wynik FeLV (w poniedziałek zaczęto podawać jej preparat Virbagen). Z tego powodu w nowym domu muszą obowiązywać pewne zasady. FelV to nie wyrok i Aria, otoczona odpowiednią opieką, może żyć z nim wiele lat.
Wirus kociej białaczki jest niegroźny dla ludzi i innych zwierząt domowych. Jest jednak bardzo niebezpieczny dla wszystkich kotów, dlatego Aria musi trafić do domu, w którym będzie kotem niewychodzącym i jedynym. Jej stosunek do psów nie jest znany.
- Odłowiłam ją z miejsca, gdzie nie miała dobrych warunków, a karmiona była tak jak i inne koty parówkami, kośćmi z kurczaka, a choćby spaghetti. Z uwagi na moje koty niestety nie mogę