Na zdj臋ciu jest widoczny nasz dzisiejszy, nowy nabytek - Aloes aculeata Pole-Evans. Co ciekawe, wcale nie mieli艣my zamiaru go kupi膰, a znalaz艂 si臋 w domu z uwagi na botaniczny sp贸r m臋偶a z pani膮, kt贸ra sprzedawa艂a w du偶ym sklepie ogrodniczym. Ot贸偶 ro艣lina sta艂a w艣r贸d dziesi膮tek a mo偶e setek kaktusik贸w z napisem "kaktusy po 5 z艂."
M膮偶 zwr贸ci艂 uwag臋, i偶 to na pewno nie kaktus tylko aloes. Po kr贸tkim sporze "uzgodnili" i偶 to rzeczywi艣cie nie kaktus, ale pani chc膮c mie膰 ostatnie s艂owo stwierdzi艂a "ale to na pewno sukulent" 馃榿.
Z tym si臋 zgadzamy, Aloes aculeata Pole-Evans wyst臋puje w Afryce Po艂udniowej, g艂贸wnie z prowincji Mpumalanga zamieszka艂ej przez Zulus贸w. A teraz za 5 z艂ociszy ten aloes przyw臋drowa艂 do naszego domu. Od razu przesadzili艣my go do wi臋kszego naczynia, bo jak wida膰 na zdj臋ciu, przez otwory na dnie doniczki zacz臋艂y przerasta膰 korzenie.
Teraz czekamy a偶 si臋 przyjmie, przezimuje a na wiosn臋 ruszy. A trzeba wiedzie膰, i偶 ten aloes mo偶e osi膮gn膮膰 cho膰by metr wysoko艣ci i tyle偶 samo 艣rednicy.
