Opiekunowie psów i kotów w wielu polskich miastach mogą liczyć na wsparcie finansowe, które ułatwia sterylizację i czipowanie pupili. Program, potocznie nazwany „500 plus na zwierzęta”, działa już w takich miastach jak Warszawa, Poznań, Wrocław czy Lublin. Choć nazwa kojarzy się ze znanym świadczeniem rodzinnym, zasady funkcjonowania są inne – pieniądze nie trafiają do właścicieli, ale bezpośrednio do gabinetów weterynaryjnych współpracujących z samorządami.

Fot. Shutterstock
Jak działa program?
Każde miasto ustala własny budżet i czas trwania akcji. W Warszawie wnioski można składać do końca listopada 2025 roku lub do wyczerpania środków. Poznań przeznaczył na ten cel aż 200 tys. zł – z czego większość na zabiegi dla kotów, których w mieście jest najwięcej.
Dofinansowanie w praktyce oznacza pokrycie 100% kosztów zabiegów sterylizacji, kastracji i czipowania. W zależności od rodzaju i płci zwierzęcia, oszczędności mogą wynieść choćby ponad 500 zł. Przykładowo, kastracja kota kosztuje około 120 zł, a sterylizacja kotki choćby 250 zł. W przypadku psów koszty są jeszcze wyższe – do 350 zł za zabieg u suki. Do tego dochodzi cena czipowania, która sięga choćby 200 zł.
Kto może skorzystać?
Programy skierowane są do mieszkańców gmin biorących udział w inicjatywie. Wymagane jest rozliczanie podatków na miejscu, ale nie zawsze trzeba być tam zameldowanym – w wielu przypadkach wystarczy np. umowa najmu lub rachunki za media. Z dofinansowania skorzystają także studenci uczący się w danym mieście.
Warunkiem jest również wiek zwierzęcia – co najmniej 6 miesięcy – oraz możliwość poddania go narkozie. Psy muszą mieć także aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Dlaczego to takie ważne?
Sterylizacja i kastracja to najskuteczniejsza metoda ograniczania bezdomności zwierząt. Jedna kotka w ciągu kilku lat może spowodować narodziny setek kociąt, z których wiele skończy w schroniskach lub na ulicy. Dzięki programom samorządowym liczba takich sytuacji może znacząco się zmniejszyć.
Zabiegi mają też ogromne znaczenie dla zdrowia zwierząt – zmniejszają ryzyko nowotworów i groźnych chorób, a u samców dodatkowo ograniczają agresję oraz skłonność do ucieczek. Mikroczip pozwala natomiast na szybkie odnalezienie pupila, jeżeli ten się zgubi.
Jak skorzystać?
Wystarczy zgłosić się do jednego z gabinetów współpracujących z urzędem miasta i umówić wizytę. Właściciel nie ponosi kosztów, bo rozliczenia realizowane są bezpośrednio między placówką a samorządem.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli masz psa lub kota, warto sprawdzić, czy w Twoim mieście działa program dofinansowania. To szansa, by bezpłatnie zadbać o zdrowie pupila i jednocześnie pomóc w walce z problemem bezdomnych zwierząt. Dzięki temu rozwiązaniu oszczędzasz choćby kilkaset złotych, a Twój zwierzak zyskuje lepsze życie i bezpieczeństwo.