3 godzin temu
Działki ROD od lat cieszą się ogromną popularnością, zwłaszcza wśród mieszkańców miast, którzy szukają wytchnienia od zgiełku codzienności. Latem stają się miejscem relaksu, spotkań z bliskimi i kontaktu z naturą. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż korzystanie z takiego miejsca wiąże się z obowiązkami – a ich zignorowanie może słono kosztować.
fot. Warszawa w Pigułce
Nawet 5 tys. zł kary na działce. Wielu Polaków nie zna tego przepisu
Rodzinne Ogródki Działkowe to letni azyl dla mieszkańców miast. Jednak beztroski relaks może zakończyć się bolesnym mandatem. Wielu działkowiczów nie zdaje sobie sprawy, iż pewne zachowania – choć powszechne – mogą kosztować ich choćby 5 tys. zł. A wszystko przez regulamin, który często jest ignorowany.
Letni raj z regulaminem w tle
W upalne dni ROD-y w całej Polsce tętnią życiem. To ulubione miejsce odpoczynku dla tych, którzy chcą uciec z rozgrzanego miasta i spędzić czas wśród zieleni. Jednak sielankowa atmosfera potrafi prysnąć, gdy na działce pojawia się patrol straży miejskiej lub policji.
Choć wiele osób zakłada, iż na „własnym kawałku ziemi” mogą czuć się swobodnie, obowiązują ich przepisy uchwalone przez Polski Związek Działkowców. A te nie pozostawiają złudzeń – choć picie alkoholu na terenie działki nie jest formalnie zakazane, jego skutki mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
Głośne zachowanie, interwencja i mandat
Problem zaczyna się wtedy, gdy po kilku piwach głośne rozmowy, śpiewy czy puszczanie muzyki zaczynają przeszkadzać sąsiadom. Zakłócanie ciszy i porządku to już naruszenie regulaminu, za które można zostać ukaranym mandatem. A ten może wynieść choćby 5 tys. zł – w zależności od skali wykroczenia.
Władze działek przypominają, iż ogródki to nie prywatna posesja, ale teren wspólnotowy, z jasno określonymi zasadami. Poza zakłócaniem ciszy, sankcje grożą też za śmiecenie, niszczenie zieleni, czy samowolne prace budowlane.
Regulamin obowiązuje każdego
Warto pamiętać, iż zasady obowiązujące na ROD-ach mają na celu ochronę spokoju i komfortu wszystkich użytkowników. choćby jeżeli ktoś przebywa na działce tylko sezonowo, nie zwalnia go to z przestrzegania reguł.
