Sędziwa jabłoń rośnie na skraju leśnej polany we wsi Kowalowa w gminie Mieroszów. Choć drzewo liczy co najmniej 120 lat, to wciąż rok rocznie kwitnie, rodzi uwagę i przyciąga uwagę mieszkańców, jak i pasjonatów przyrody. To mieszkańcy nadali jej imię Perpetua, czyli wieczna. Jabłoń walczy właśnie o tytuł polskiego Drzewa Roku.
Inicjatorem zgłoszenia jabłoni do konkursu jest Tomasz Lewicki, mieszkaniec Kowalowej, który tropi historię drzewa. Perpetua rośnie na terenie Lasów Państwowych. Leśnicy także docenili jej wiek, i na prośbę mieszkańców otoczyli ją specjalnym ogrodzeniem. Tomasz Lewicki dostawił także tablice informacyjne.
Jabłoń ma co najmniej 120 lat i nie są to przypadkowe wyliczenia. Mieszkańcy odnaleźli archiwalne zdjęcia i pocztówki z początku XX wieku, na których widać już charakterystycznie wygiętą sylwetkę drzewa.
– Na fotografiach z około 1905 roku widać wyraźnie dorosłe drzewo. W tle znajduje się sanatorium, które już nie istnieje. To właśnie te zdjęcia pozwalają z dużą dokładnością określić wiek Perpetuy – przyznaje Tomasz Lewicki.
To nie tylko drzewo, to świadek przemijającej historii. Okoliczne zagrody i domy zniknęły, sanatorium nie ma, a jabłoń wciąż kwitnie i wydaje owoce. Te mają lekko kwaskowaty smak, ale, jak zapewnia Tomasz Lewicki, są wyjątkowe.
– Marzy mi się, by ktoś zebrał te jabłka i wyhodował z nich nowe drzewo. To byłaby piękna kontynuacja historii – dodaje Lewicki.
Perpetua nie pozostało pomnikiem przyrody. Mieszkańcy jesienią 2023 roku złożyli wniosek w tej sprawie. Jak dotąd, bez formalnego efektu, ale nie zamierzają się poddawać.
Gdyby jabłoń z Kowalowej otrzymała ten tytuł, to byłaby pierwszą jabłonią w województwie, objętą taką ochroną. W całej Polsce jest ich zaledwie czternaście.
Drzewa owocowe rzadko trafiają także do finału konkursu na Drzewo Roku, a żadne go jeszcze nie wygrało, zauważa Tomasz Lewicki. Liczy, iż być może Perpetua przełamie tę złą passę.
– Ona jest przepiękna, ona pięknie kwitnie. Jesienią ma owoce. Wprawdzie nie są do jedzenia, bardziej na szarlotkę czy kompot, ale ma. I to jest najwspanialsze. Gdy kwitnie to czasem wygląda, jak panna młoda – przyznaje Kinga Lewicka.
Głosowanie na Drzewo Roku trwa do końca czerwca. Każda osoba może oddać tylko jeden głos. Z naszego regionu o tytuł walczy jeszcze Dąb Maria z Lądka-Zdroju i Buk Zdrojowy ze Szczawna-Zdroju. Głosować można na stronie drzeworoku.pl.

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy

120 letnia jabłoń z Kowalowej walczy o tytuł Drzewa Roku. Jak kwitnie, wygląda niczym panna młoda – przyznają mieszkańcy