Znowu

tenuieum2.blogspot.com 2 tygodni temu



w Kazimierzu. Przy trochę chłodnej pogodzie i na wariackich papierach :P, wymyśliła, wzięła i pojechała. Wróciła zmęczona po dobrym jubileuszowym obiedzie :P , rozwaliwszy doszczętnie sandały - no, w końcu i lato już się kończy. Już i zieleń zrudziała, i niebo bardziej jesienne.


Tylko czapla tradycyjnie siwa.


1306.
Idź do oryginalnego materiału